Około 400 osób pojawiło się w niedzielny ranek na śniadaniu wielkanocnym dla samotnych i potrzebujących w Gdyni. Na gości czekał żurek, biała kiełbasa, bigos, jajka, a także świąteczne wypieki. Każdy z uczestników otrzymał też paczkę paczkę żywnościową.
– To ważne, aby w taki dzień nikt nie był sam – powiedział franciszkanin ojciec Sebastian Fierek. – Chrystus przyszedł do wszystkich bez wyjątku. Posiłek to jest ta przestrzeń, która nas jednoczy i która tworzy z nas wspólnotę. Dlatego dzisiaj, tego poranka Zmartwychwstania Pańskiego, nikt nie może być sam. To ważne, żebyśmy my jako katolicy i ludzie wiary nieśli miłość i – jak mówi święty Franciszek – pokój i dobro – dodał.
Posłuchaj, co mówili goście, którzy pojawili się na śniadaniu:
Śniadanie wielkanocne dla samotnych i potrzebujących zorganizowano w sali gimnastycznej Zespołu Szkół Sportowych, gdyż w tradycyjnym miejscu – dolnym kościele u franciszkanów – trwa remont.

Śniadanie wielkanocne w Gdyni (fot. Radio Gdańsk/Marcin Lange)
Marcin Lange/am





