Władze Gdyni reagują na głosy mieszkańców. Z planowanej zabudowy wyłączono część terenów zielonych

Wiceprezydent Gdyni Maciej Zielonka i tereny zielone na Oksywiu, o zachowanie których walczyli mieszkańcy (fot. gdynia.pl/Zofia Marczak)

Gdynia częściowo wycofała się z planu zabudowy terenów zielonych między ulicami Arciszewskich, Bosmańską i Śmidowicza na Oksywiu. To efekt gremialnie podpisywanej przez mieszkańców petycji w tej sprawie, która w kwietniu trafiła na burko prezydent Aleksandry Kosiorek.

Mieszkańcy podkreślali wówczas, że to jeden z ostatnich terenów zielonych w tej dzielnicy. Posłuchaj:

Wiceprezydent Gdyni Maciej Zielonka tłumaczy, że miasto zdecydowało się wyłączyć z planowanej zabudowy obszar w rejonie ulic Bosmańskiej i Australijskiej.

– Na pozostałym obszarze dopuszczamy zabudowę mieszkaniową wielorodzinną. Nie chcemy natomiast sprzedawać tego terenu. Chcielibyśmy zrealizować tam funkcję budownictwa miejskiego, społecznego. Na przykład TBS „Czynszówka” mógłby tam zrealizować inwestycję – mówi.

Z projektem planu po zmianach będzie się można zapoznać i składać do niego uwagi podczas ponownego wyłożenia do publicznego wglądu. Ma to nastąpić niebawem – po uzyskaniu przez miasto niezbędnych uzgodnień.

Marcin Lange/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj