W Lesie Piaśnickim upamiętniono ofiary masowych egzekucji dokonanych przez niemieckich okupantów podczas II wojny światowej. Od października 1939 roku do wiosny 1940 roku zamordowano tam wielu Polaków, w tym nauczycieli, duchownych oraz lekarzy.
Nie zapominamy o tej ogromnej tragedii – mówili zgromadzeni na uroczystości.
Posłuchaj:
– Piaśnica jest dla nas szczególnym miejscem, zwłaszcza dzisiaj, w momencie, gdy błędy II wojny światowej powtarzają się na świecie, w Europie, za naszą wschodnią granicą. Powinniśmy przypominać, że wojna, zabijanie niewinnych ludzi jest czymś złym i nie powinniśmy tego powtarzać – podkreślał Przemysław Kiedrowski, wójt gminy Wejherowo.

(fot. Radio Gdańsk/Tymon Nieśmiałek)
– Nasza obecność dzisiaj tutaj wskazuje, że pamiętamy, że nie chcemy zapomnieć, że powinniśmy prawdę o tych zbrodniach przekazywać kolejnym pokoleniom – dodał Kiedrowski.

(fot. Radio Gdańsk/Tymon Nieśmiałek)
Historycy szacują, że w ludobójstwie dokonanym w lasach piaśnickich zginęło od 12 do 14 tysięcy osób.
Tymon Nieśmiałek/aKa





