Marynista Henryk Baranowski, czyli „reporter z paletą”

(Graf. Muzeum Miasta Gdyni)

Urodził się w Starogardzie Gdańskim, ale to Gdynia była jego miejscem życia. Dwadzieścia lat temu zmarł artysta malarz Henryk Baranowski (1932-2005). Jego życie i twórczość na nowo przypomina dr Anna Śliwa, która 10 grudnia w Muzeum Miasta Gdyni będzie promowała nową biografię artysty w formie e-booka.

Autorka odsłania człowieka wrażliwego na piękno natury. Inspirowało go nie tylko morze, ale także krajobrazy kaszubskie. Starał się malować nie tylko w pracy (współtworzył pracownię malarską w Marynarce Wojennej), ale poświęcał temu każdą wolną chwilę. Potrafił wyjść z balu sylwestrowego, żeby przygotować pierwszy w danym roku obraz. Malował w czasie rejsów, które odbywał na okrętach polskiej marynarki. Nazwano go „reporterem z paletą”, bo starał się uchwycić różne chwile, zatrzymać na obrazie ulotną chwilę.

Pława, 1998, akwarela / papier, 34 x 48 cm, wł. prywatna (fot. Muzeum Miasta Gdyni)

W audycji dr Anna Śliwa opowiada Marzenie Bakowskiej o różnych aktywnościach malarza, nie tylko tych twórczych. Między innymi o jego kolekcji fajek, które przywoził z różnych stron świata.

Posłuchaj audycji:

puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj