Pani doktor od „katarków i kaszelków”, pobierania krwi i… robienia zdjęć. Anna Jaźwińska w „Szatni FM”

(fot. Radio Gdańsk/Piotr Puchalski)

Zaczynała od klubu kibica Mostostalu Kędzierzyn-Koźle, z siatkarzami Trefla Gdańsk zaczęła pracować, bo na pieczątce był jej numer telefonu, a teraz ogląda 30 meczów tygodniowo – większość z aparatem fotograficznym. Za większość aktywności nie bierze pieniędzy – oczywiście poza swoim głównym zajęciem, czyli współzarządzaniem gdańskim centrum krwiodawstwa. Poznajcie Annę Jaźwińską, lekarza Energi Trefla Gdańsk. 

Sztab szkoleniowy Energi Trefla Gdańsk składa się z trenera, dwóch asystentów, trenera przygotowania fizycznego, fizjoterapeuty i kierownika drużyny. Oraz dwojga lekarzy, którzy są trochę w sztabie, a trochę poza nim, bo oprócz tego prowadzą własną działalność medyczną.

– Janek Nyckowski jest ortopedą, jego dziedzina to stawy, kości, mięśnie. Pozostałymi kwestiami zajmuję się ja – katarki, kaszelki, infekcje, doraźne rzeczy – wyjaśnia podział obowiązków Anna Jaźwińska, która w (nielicznych) chwilach wolnych od sportu pełni funkcję dyrektora ds. medycznych Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku. Jest też konsultantem wojewódzkim w dziedzinie transfuzjologii klinicznej.

Niezwiązanych ze sportem momentów w jej obecnym życiu jest naprawdę niewiele, bo kiedy nie leczy, to fotografuje. Oczywiście najczęściej siatkówkę – nie tylko tę w profesjonalnym wydaniu, ale również zmagania juniorów, czy amatorskiej SL3. Tygodniowo ogląda na żywo około… 30 meczów.

Jak znajduje na to wszystko czas? Czy prócz pomocy siatkarzom leczy również katarek i kaszelek ich dzieci? Czy któryś z siatkarzy dał się namówić na zostanie krwiodawcą? O tym wszystkim, a także wielu innych tematach (ale nie o żeglarstwie, które też jest jej pasją – na to nie starczyło już czasu) opowiedziała w „Szatni FM”.

W pierwszej części audycji poruszyliśmy też temat Marka Papszuna, trenera (jeszcze) Rakowa Częstochowa, który chciałby już być w Warszawie, ale póki co w Gdyni mierzył się ze swoim byłym asystentem, a także niedawnym, a może i przyszłym (tak, to skomplikowane) następcą – Dawidem Szwargą.

Posłuchaj audycji:

Michał Rudnicki, Paweł Kątnik

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj