Policja przekazała do prokuratury materiały dotyczące niedzielnego protestu przed szpitalem na gdańskiej Zaspie. Przez półtorej godziny pikietowali tam przedstawiciele organizacji pro life.
Protestujący mówili, że nawet niedoskonałe prawo nie pozwala na uśmiercenie dziecka przed procedurą przerwania ciąży. Twierdzą, że doszło do złamania prawa i składają zawiadomienie do prokuratury. Przedstawiciele spółki Copernicus twierdzą, że oskarżenia to manipulacja i wszystkie procedury odbywają się zgodnie z prawem.
Policja poinformowała także, że w efekcie zgłoszeń równocześnie będzie prowadzić dochodzenie i czynności wyjaśniające w sprawie zakłócenia porządku. Poza pikietą organizacji pro-life, przed szpitalem odbyła się kontrmanifestacja środowisk lewicowych oraz obrońców praw kobiet.
Zobacz także:
- Dwie grupy protestujących i kordon policji przed szpitalem na gdańskiej Zaspie
- Prof. Maciej Socha: „Fundacje pro-life manipulują faktami dotyczącymi aborcji”
Kuba Kaługa/aKa





