465. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Sztab generalny: Rosjanie kontynuują ataki. Walki m.in. w rejonie Marjinki

(fot. PAP/EPA)

To już 465. dzień rosyjskiej napaści zbrojnej na Ukrainę. W ciągu doby siły wroga podejmowały ataki m.in. w rejonie Marjinki i Bachmutu w obwodzie donieckim, a także w obwodzie ługańskim. Ogółem miało miejsce 29 starć.

18:46 Szef biura prezydenta Ukrainy: pracujemy nad budową koalicji w sprawie systemów Patriot

Pracujemy nad budową koalicji w sprawie systemów Patriot dla Ukrainy – poinformował w sobotę na kanale Telegram szef biura ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Andrij Jermak. Przekazał, że działanie na rzecz zwiększenia liczby Patriotów dla Ukrainy zapowiedział rząd Holandii.

Agencja Ukrinform przypomina, że rozmowy Kijowa o koalicji w kwestii pozyskania amerykańskiego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot obejmują również Niemcy i Danię.

– Do inicjatywy mogą dołączyć również kraje, które nie mają tego systemu obrony – zauważa agencja, powołując się na wcześniejszą wypowiedź prezydenta Zełenskiego.

16:28 Rada Państw Morza Bałtyckiego zadeklarowała gotowość do dalszego wspierania Ukrainy

Rada Państw Morza Bałtyckiego (RPMB), która przez dwa dni obradowała w niemieckim Wismarze, zadeklarowała gotowość do dalszego wspierania Ukrainy. Mając na uwadze skutki agresji Rosji dla bezpieczeństwa regionalnego, podkreśliła znaczenie dalszego budowania odporności społeczeństw w regionie Bałtyku, w tym przeciwdziałania dezinformacji i fałszywym narracjom.

– Wraz z przystąpieniem Finlandii i – mamy nadzieję – Szwecji do NATO, rola Morza Bałtyckiego w kontekście naszego bezpieczeństwa znacząco wzrasta. Mamy jednak świadomość, że Rosja, również jako państwo bałtyckie, wykorzysta swój potencjał do destabilizacji sytuacji w regionie. Dlatego tak istotne jest budowanie odporności regionu i wzmacnianie jego bezpieczeństwa cywilnego – oświadczył wiceminister spraw zagranicznych Wojciech Gerwel, który wraz z ambasadorem RP w Berlinie Dariuszem Pawłosiem, reprezentował Polskę na 20. Sesji RPMB w Wismarze.

Posiedzenie w Wismarze, które odbyło się 1-2 czerwca, a w którym udział wzięli ministrowie spraw zagranicznych Niemiec, Danii, Islandii, Litwy, Norwegii i Szwecji, przedstawiciele Estonii, Finlandii, Łotwy, Polski oraz reprezentant UE, zakończyło przewodnictwo Niemiec w Radzie Państw Morza Bałtyckiego.

W Deklaracji z 20. Sesji RPMB jej uczestnicy potępili działania Rosji w stosunku do Ukrainy i zadeklarowali solidarność z Kijowem oraz gotowość do jego dalszego wspierania. Z uwagi na skutki rosyjskiej agresji dla bezpieczeństwa regionalnego podkreślili znaczenie dalszego budowania odporności społeczeństw w regionie Morza Bałtyckiego, w tym m.in. wzmocnienia gotowości cywilnej, przeciwdziałania dezinformacji i fałszywym narracjom, a także ochrony i zwiększenia odporności wspólnej infrastruktury krytycznej oraz zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego i bezpieczeństwa dostaw – poinformowało w komunikacie polskie MSZ.

Podkreślono także wspólny cel osiągnięcia neutralności klimatycznej najpóźniej do 2050 roku oraz zwrócono uwagę na duży potencjał regionu w zakresie energii odnawialnej, w tym morskiej energii wiatrowej.

Niemieckie media zwracają uwagę, że aby chronić morskie elektrownie i infrastrukturę podwodną, RPMB uzgodniła ściślejszą współpracę w zakresie usuwania pozostałości amunicji z wojen światowych, które znajdują się na dnie morskim.

Szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock „dała jasno do zrozumienia, że wspólne wysiłki w celu usunięcia amunicji będą tańsze, niż działanie każdego kraju w pojedynkę” – podaje portal telewizji ARD. Niemcy uruchomiły już program z funduszami w wysokości 100 mln euro na usuwanie niewybuchów na niemieckich wodach Morza Północnego i Bałtyckiego. Nie padły jednak żadne konkretne obietnice pomocy słabszym finansowo krajom nadbałtyckim.

W 2022 r. państwa RPMB oraz UE zawiesiły wszelką współpracę z Rosją (i Białorusią) w odpowiedzi na jej agresję na Ukrainie. W maju 2022 r. Rosja wystąpiła z Rady.

W lipcu 2023 r. roczne przewodnictwo w Radzie rozpoczyna Finlandia.

14:00 Brytyjski analityk wojskowy: u Putina jak u Hitlera symbolika i emocje górują nad strategią

Wzmożenie rosyjskich ataków na Kijów przy użyciu dronów i pocisków balistycznych sugeruje, że u Władimira Putina emocje przeważają nad strategią militarną, a więc popełnia te same błędy, co Adolf Hitler – ocenił w sobotę w stacji Sky News brytyjski analityk wojskowy Sean Bell.

Bell wyjaśnił, że historycznie wojny były toczone po to, żeby zniszczyć wojska wroga i zająć jego stolicę, i to właśnie robi Putin, na co wskazują walka na wyniszczenie w Bachmucie i wzmożone ataki z powietrza na Kijów. Przypomniał, że rosyjskie wojska próbowały zająć stolicę Ukrainy na samym początku wojny, ale choć skończyło się to porażką, Putin nadal postrzega Kijów jako ostateczne trofeum.

Ale jak zwrócił uwagę, te ataki w żaden sposób nie przybliżają Rosji do osiągnięcia jej zasadniczych celów wojennych, jakimi według większości analityków pozostają zajęcie Donbasu i zabezpieczenie Krymu. Bell wskazał, że ponieważ zasoby wojskowe zawsze są ograniczone, Rosja powinna się skupić precyzyjnie na tych celach. Zamiast tego, Putin kieruje swoje ograniczone zapasy pocisków na ludność cywilną Kijowa.

Podkreślił, że używane przez Rosję drony zazwyczaj nie powodują poważniejszych szkód, bo są łatwe do zestrzelenia.

– Nie różnią się niczym od os w lecie; są irytujące i bolesne, jeśli użądlą, ale zwykle nie są śmiertelne – porównał.

Wyjaśnił, że pociski balistyczne są trudniejsze do zestrzelenia, ale dostarczone Ukrainie przez Zachód systemy obrony powietrznej okazały się skuteczne, co powoduje, iż Rosja je zużywa nie osiągając żadnych korzyści szybciej niż jest w stanie wyprodukować kolejne.

Bell porównał ostatnie działania Putina do Hitlera, gdy ten w czasie bitwy o Wielką Brytanię zamiast kontynuować niszczenie brytyjskich sił powietrznych, zdecydował w odwecie za bombardowania niemieckich miast o nalotach na Londyn i inne miasta. To, że Niemcy rozproszyły swoją uwagę, pozwoliło RAF-owi odbudować swój potencjał i ostatecznie odwrócić losy bitwy, wyjaśnił.

– Putin nie przeszedł żadnego szkolenia wojskowego, więc strategia, doktryna i główny wysiłek nie są zwrotami, które do niego przemawiają. Zamiast tego kieruje się symboliką – Bachmut miał ograniczoną wartość militarną, ale Putin chciał odnieść sukces na majowe obchody Dnia Zwycięstwa. Podobnie chce ukarać prezydenta Wołodymyra Zełenskiego za jego śmiałość w walce, ale podobnie jak z Hitlerem i bitwą o Wielką Brytanię, Putin pozwala, by emocje wzięły górę nad strategią wojskową – ocenił Bell.

– Fale ataków rakietowych na Kijów nie przynoszą żadnych korzyści militarnych i nie przyczyniają się do osiągnięcia celów wojennych Rosji; są to po prostu działania sfrustrowanego przywódcy, który stara się wyładować złość na swoim nieustępliwym przeciwniku. Ten brak bezwzględnego skupienia się na celach wojskowych jest krytyczną słabością rosyjskiej machiny wojskowej, a wykorzystania tego możemy się spodziewać w nadchodzących miesiącach – podsumował.

13:47 Ukraińskie wojsko: Na Morzu Czarnym rosyjskie okręty, mogące przenosić do 16 Kalibrów

Na Morzu Czarnym znajduje się dziewięć rosyjskich okrętów, w tym dwa mogą być uzbrojone w 16 rakiet manewrujących Kalibr – poinformowała w komunikacie w sobotę ukraińska Marynarka Wojenna.

– Na dyżurze bojowym na Morzu Czarnym znajduje się dziewięć wrogich okrętów, w tym dwa przenoszące rakiety manewrujące Kalibr. Ogólna liczba rakiet może wynosić 16 – powiadomiono w komunikacie.

Na Morzu Azowskim przebywa obecnie jeden rosyjski okręt wojenny, a na Morzu Śródziemnym – siedem, w tym jeden przenoszący Kalibry (do czterech rakiet).

12:44 Prezydent Zełenski dla WSJ: Ukraina gotowa do rozpoczęcia kontrofensywy

Ukraina jest już gotowa do rozpoczęcia długo oczekiwanej kontrofensywy w celu wyzwolenia jej terytoriów spod rosyjskiej okupacji – powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w opublikowanym w sobotę wywiadzie dla dziennika „Wall Street Journal”.

– Głęboko wierzymy, że nam się uda – podkreślił Zełenski.

– Nie wiem, jak długo to potrwa. Szczerze mówiąc, może to przebiegać na różne sposoby. Ale zamierzamy to zrobić i jesteśmy gotowi – powiedział.

Zełenski powiedział także, że Ukraina chciałaby mieć trochę więcej broni do ofensywy przeciwko wojskom rosyjskim, ale nie może dłużej czekać na dostawy.

Kijów ma nadzieję, że kontrofensywa mająca na celu odzyskanie ukraińskich terytoriów zmieni dynamikę wojny, która rozpoczęła się 15 miesięcy temu od rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Kontrofensywie może sprzyjać pogoda, nie pada, jest sucho, co stwarza korzystne warunki dla użycia ciężkiego sprzętu bojowego.

W ciągu ostatnich kilku tygodni ukraińska armia nasiliła ataki na rosyjskie składy amunicji i szlaki logistyczne.

W sobotę poinformowała w codziennym raporcie, że obecnie walki koncentruja się w rejonie miejscowości Marjinka w obwodzie donieckim. Siły ukraińskie odparły tam wszystkie 14 ataków wojsk rosyjskich.

11:29 W całym kraju inspekcje schronów po tym, jak trzy osoby zginęły, nie mogąc dostać się do ukrycia

Sprawdzono już ponad 4800 schronów w całym kraju, 252 były zamknięte, blisko 900 nie nadawało się do użycia – powiadomił w sobotę szef MSW Ihor Kłymenko. Władze Ukrainy kontrolują schrony po tym jak trzy osoby zginęły, nie mogąc dostać się do ukrycia z powodu zamkniętych drzwi.

Kłymenko, cytowany w Telegramie MSW Ukrainy, powiadomił, że w inspekcjach uczestniczy ponad 5,3 tys. ratowników, policjantów i przedstawicieli lokalnych władz.

W stolicy powstaje specjalna komisja ds. kontroli schronów – zapowiedział z kolei minister strategicznych gałęzi przemysłu Ołeksandr Kamyszyn, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Komisja, składająca się z władz miejskich i przedstawicieli służb ratunkowych, policji i innych struktur, codziennie ma raportować o postępach swoich prac. Oprócz tego mer stolicy i minister Kamyszyn mają losowo sprawdzać schrony w różnych dzielnicach miasta. Do oddolnych inspekcji wezwano też obywateli, którzy w przypadku wykrycia naruszeń mogą powiadomić o nich władze.

W nocy ze środy na czwartek, nie mogąc dostać się do zamkniętego schronu w czasie rosyjskiego ataku rakietowego, zginęły w Kijowie trzy osoby – dwie kobiety oraz dziewięcioletnia dziewczynka. Mąż jednej z kobiet przekazał mediom, że drzwi do schronu były zamknięte.

Wszczęto postępowania karne. Władze poinformowały też o zatrzymaniu czterech osób – przedstawiciela władz dzielnicy i pracowników placówki medycznej, która odpowiadała za zamknięty schron.

Struktury odpowiedzialne za schrony w Kijowie wyjaśniały, że były one zamykane, by nie zamieszkiwali tam bezdomni. W teorii za każdy schron odpowiada konkretny podmiot, a kluczy pilnuje komendant, który w przypadku alarmu ma obowiązek otwarcia schronu. Jednak, jak okazało się w wyniku m.in. ustaleń ukraińskich mediów, często schrony nie są otwierane. Po tragicznym wypadku w Kijowie władze podjęły decyzje, że ukrycia w stolicy mają być stale otwarte.

10:03 Resort obrony Wielkiej Brytanii: utrzymywanie Bachmutu zmniejsza zdolność reagowania wojsk Rosji

Zaangażowanie rosyjskich sił powietrznodesantowych WDW w utrzymywanie linii frontu w sektorze Bachmutu zmniejsza elastyczność całych sił zbrojnych Rosji w reagowaniu na wyzwania operacyjne – oceniło w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.

W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że Rosja kontynuuje przesuwanie regularnych jednostek do sektora Bachmutu, podczas gdy oddziały szturmowe Grupy Wagnera kończą wycofywanie się na tyły. W Bachmucie coraz ważniejszą rolę odgrywają rosyjskie siły powietrznodesantowe: elementy 76. i 106. dywizji oraz dwie dodatkowe oddzielne brygady WDW są obecnie rozmieszczone w tym sektorze.

Wskazano, że WDW są znacznie zdegradowane w stosunku do swojego „elitarnego” statusu sprzed inwazji, jednak rosyjscy dowódcy prawdopodobnie próbowali utrzymać niektóre z tych wciąż mających stosunkowo duże możliwości jednostek jako niezaangażowaną w walki rezerwę.

– Ponieważ zamiast tego zostali zmuszeni do rozmieszczenia ich w celu utrzymania linii frontu w Bachmucie, całe rosyjskie siły prawdopodobnie będą mniej elastyczne w reagowaniu na wyzwania operacyjne – napisano.

10:00 Sztab generalny armii ukraińskiej: Rosjanie kontynuują ataki; walki m.in. w rejonie Marjinki

W ciągu doby siły rosyjskie podejmowały ataki m.in. w rejonie Marjinki i Bachmutu w obwodzie donieckim, a także w obwodzie ługańskim. Ogółem miało miejsce 29 starć – poinformował w sobotę sztab generalny armii ukraińskiej.

– Przeciwnik w dalszym ciągu koncentruje się na próbach pełnej okupacji obwodów ługańskiego i donieckiego. W ciągu doby doszło do 29 starć – podano w porannym komunikacie sztabu.

Zaznaczono w nim, że w ciągu doby armia rosyjska przeprowadziła 17 ostrzałów rakietowych i 67 lotniczych.

Siły wroga atakowały m.in. w rejonie miejscowości Nowoseliwske w obwodzie ługańskim. Powiadomiono również o działaniach ofensywnych, podejmowanych przez Rosjan na kierunku Łymanu w rejonie miejscowości Makiejewka w obwodzie ługańskim i Spirnego w obwodzie donieckim.

Siły rosyjskie podejmowały nieudane ataki w rejonie wsi Iwaniwske pod Bachmutem, a także prowadziły działania ofensywne pod Marjinką. Tam Ukraińcy odparli 14 ataków.

Według informacji ukraińskiego sztabu w Rosji trwają działania, mające zachęcać do służby w wojsku. M.in. w Kraju Ałtajskim do wstąpienia do wojska są zachęcane osoby z wyrokami w zawieszeniu. Władze proponują im podpisanie kontrakty na okres 3-5 miesięcy.

9:05 Dowódca ukraińskich wojsk lądowych odwiedził linię frontu w rejonie Bachmutu

Dowódca ukraińskich wojsk lądowych gen. Ołeksandr Syrski powiadomił, że po raz kolejny odwiedził linię frontu w rejonie Bachmutu. „Kierunek bachmucki. Kontynuuję działania z naszymi żołnierzami na linii frontu” – napisał Syrski w Telegramie.

– Razem z dowódcami jednostek i pododdziałów planowaliśmy dalsze działania – poinformował.

Wojskowy oświadczył, że siły przeciwnika ponoszą w okolicach Bachmutu duże straty.

1 czerwca Syrski, komentując sytuację w tym rejonie, który do niedawna był terenem najbardziej ciężkich walk na całej linii frontu, mówił, że „cisza jest tylko chwilowa”.

– Tymczasowo zmienił się format operacji, co jest związane z wycofywaniem oddziałów (rosyjskiej formacji najemniczej) Wagnera i zastępowaniem ich przez jednostki armijne i desantowe. Dlatego sytuacja może robić wrażenie ciszy. Ale niestety to tylko tymczasowa cisza – przekazywał Syrski.

Przedstawiciele Ukrainy informują w ostatnich dniach, że na kierunku Bachmutu działania bojowe osłabły, a Rosjanie przeprowadzają w mieście rotację swych wojsk, zamieniając Grupę Wagnera oddziałami armii regularnej. 20 maja Jewgienij Prigożyn, szef najemniczej Grupy Wagnera oświadczył, że jego jednostki zdobyły miasto. Wojskowi ukraińscy mówili później, że żołnierze ukraińscy wciąż znajdują się na południowo-zachodnich obrzeżach miasta.

8:11 ISW: Rosyjski resort obrony skupia się na przekazie o skuteczności swoich wojsk

Rosyjskie ministerstwo obrony skupia się na przekazie o skuteczności reakcji rosyjskich sił na proukraińskie rajdy na terytorium Rosji – pisze w swym raporcie amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).

Rosyjskie ministerstwo obrony przekonuje, że rosyjska armia jest zdolna do skutecznej obrony terenów przygranicznych i odpierania zagrożeń.

– Ministerstwo obrony koncentruje się na tym, by przedstawić siły rosyjskie i dowództwo jako skutecznych obrońców Rosji, co prawdopodobnie odzwierciedla wewnętrzne i szersze społeczne zaniepokojenie, związane z nadchodzącą ukraińską kontrofensywą oraz możliwymi reperkusjami informacyjnymi w przypadku niepowodzenia obrony przed kontratakami Ukrainy – ocenia ISW.

ISW analizuje reakcję Rosji na doniesienia na temat kolejnego rajdu proukraińskich rosyjskich ochotników, do którego miało dojść w rejonie Szebiekina w obwodzie biełgorodzkim. Resort obrony przekonywał, że granica została natychmiast wzmocniona przez dodatkowe siły, a atak skutecznie odparto.

Think tank odnotowuje też, że sytuacja na granicy wywołuje mieszane reakcje wśród rosyjskich komentatorów, tzw. blogerów wojskowych – od krytyki pod adresem wojska po chwalenie sprawnej reakcji.

Według ośrodka w sferze informacyjnej punkt ciężkości rosyjskiej debaty komentatorów przenosi się ze sporów o to, kto odpowiadał za taktyczne zdobycze w rejonie Bachmutu na walki w rejonie Marjinki, niewielkiej miejscowości w obwodzie donieckim, będącej celem rosyjskich ataków od początku pełnoskalowej inwazji. Blogerzy spierają się o to, które z rosyjskich i „prorosyjskich” formacji miały tam dotychczas większą rolę.

PAP/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj