Od muzyki dawnej do dyrygowania. Alina Radkowska opowiada, jak sięgnęła po batutę

Jest znakomitą klawesynistką, dyplomowanym dyrygentem i szefową Festiwalu Goldbergowskiego. O realizowaniu niespełnionych marzeń opowiadała Konradowi Mielnikowi gość audycji, Alina Radkowska.

– Pierwsza myśl, żeby studiować dyrygenturę pojawiła się jeszcze na roku dyplomowym w liceum muzycznym. Jednoczesne ciągoty w kierunku muzyki barokowej pokierowały moją drogą tak, że pomyślałam jednak o wyborze klawesynu. To miało zbliżyć mnie do muzyki dawnej. A od klawesynu można przecież dyrygować. Potem jednak poszłam dalej – tłumaczy Alina Radkowska.

 

(Fot. Facebook/Alina Radkowska)

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj