Tajemnice Pomorza



Tajemnice Pomorza

Piwo kiedyś i dziś – jak zmieniło się na przestrzeni lat? Badacz dziejów Kociewia o historii browarnictwa

Było słabsze, dużo słabsze niż dzisiaj, zdecydowanie bardziej pożywne i miało inną konsystencję. Obowiązywały też pewne zasady związane z jego sprzedażą, a jego amatorami byli flisacy spławiający zboże do Gdańska przez Tczew. Nie poznalibyśmy dawnego piwa i zapewne „zupa chmielowa” nie przypadłaby nam do gustu. Z biegiem stuleci trochę się to zmieniło. O piwie w „Tajemnicach Pomorza” i o tczewskim browarnictwie, podobno tak dobrym, że równało się

Tajemnice Pomorza

Wyjątkowy duch, który szabruje przetwory z piwnic. Rozmawiamy o zjawie z Tczewa

Białe damy, księżniczki z wieży, jakiś kasztelan czy błędny rycerz… Prawie każde miasto, zamek, lochy czy twierdza mają swoje duchy i zjawy. Tczew nie jest wyjątkiem, ale wyjątkowa jest za to tczewska zjawa, o której w najnowszej audycji „Tajemnice Pomorza” Danielowi Wojciechowskiemu oraz słuchaczom opowiedział Łukasz Brządkowski.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj