Naszpikowany różnego rodzaju systemami bezpieczeństwa. Ładuje się w niewiele ponad 30 minut i przejedzie ponad 500 kilometrów. W audycji „Autocooltura” Magda Manasterska i Sebastian Kwiatkowski podziwiali premierowe Audi Q8 e-tron, a ich gościem był Bartosz Czarnecki, ekspert w salonie w Audi City Gdańsk.
Jak zauważył Sebastian Kwiatkowski, ostatnio coraz częściej mówi się o elektromobilności, jednak wiele osób się jej boi.
– Udowadniamy, że nie ma czego się bać. W ostatnich dniach odbyło się szkolenie, w którym uczestniczyli strażacy. Uczyli się, jak odpowiednio obchodzić się z samochodem elektrycznym podczas ewentualnej kolizji. Ponadto, konstrukcja samochodu elektrycznego charakteryzuje się tym, że dzięki nisko osadzonemu środkowi ciężkości samochód jest bardzo stabilny i świetnie się prowadzi nawet przy bardzo dynamicznej jeździe. To więc po pierwsze bezpieczeństwo, a po drugie technologia, która, mamy nadzieję, będzie generować jak najmniej kolizji – przekonywał Czarnecki.
– W aucie znajdziemy podstawowe, wymagane czynniki bezpieczeństwa, jak asystent hamowania awaryjnego, ale również systemy, które po części odbierają nam obowiązek prowadzenia samochodu. To na przykład adaptacyjny tempomat, który we współpracy z aktywnym asystentem pasa ruchu, tak naprawdę odbiera konieczność dużej koncentracji na jeździe. Teraz mówimy o tym, że kierowca musi kontrolować jazdę, cały czas trzymając ręce na kierownicy, ale dużo obowiązków przejmuje system bezpieczeństwa – wyjaśnił ekspert.
ua