Gdańsk akademicki. Jak to się stało, że szkolnictwo wyższe pojawiło się u nas dopiero w XX wieku?

Mamy wizję dawnego Gdańska jako wielkiej potęgi gospodarczej. Miasta, które znacznie wyrastało ponad wszystkie miasta Polski. Dlaczego więc szkolnictwo na najwyższym poziomie pojawiło się u nas dopiero w XX w.? Czy miasto nie chciało nauki? A może się jej bało?


Gościem audycji Co za Historia był dr Jan Daniluk z Muzeum Uniwersytetu Gdańskiego.

– Działalności szkolnictwa wyższego trzeba szukać w gimnazjum akademickim, przy czym była to uczelnia o charakterze półwyższym – bardzo dobrze szkoląca, działająca od XVI do XIX w. Mam wrażenie, że na podstawie historii akademickości można pokazać, jak Gdańsk wzrastał i upadał. Nie bez powodu przez sporą część XIX w. nie było w Gdańsku żadnej dobrej uczelni. To był okres stagnacji, regresu, jeśli chodzi o znaczenie miasta – mówił gość.

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj