Wszechstronna działalność muzeum Hymnu Narodowego w Będominie. Rozmawiamy z kuratorem instytucji

(Fot. MSZ/Mariusz Cieszewski/www.polska.pl)

O hymnie narodowym, Józefie Wybickim, ale przede wszystkim o zabytkach i nabytkach Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie w audycji „Co za Historia” Daniel Wojciechowski rozmawiał z Przemysławem Reyem, kuratorem instytucji.

Jak przypomniał prowadzący audycję, Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie rozwija się między innymi dzięki instytucji wspierającej, jaką jest Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Hymnu.

– Jest to ciekawe stowarzyszenie, które istnieje już od blisko 40 lat, zrzeszające ludzi zaprzyjaźnionych z muzeum i starających się wspierać nasze muzeum. Towarzystwo głównie zajmuje się pozyskiwaniem obiektów do muzeum, ale też współfinansuje wydarzenia muzealne oraz wspiera nas choćby przy takich rzeczach, jak szycie strojów historycznych. Pomaga nam to lepiej pokazywać historię i w bardziej interesujący sposób przedstawiać to, co mamy do pokazania w muzeum – wyjaśniał Przemysław Rey.

Okazuje się, że muzeum zajmuje się także rekonstrukcją i odtwarzaniem wydarzeń z okresu przełomu XVIII i XIX wieku.

– Wychodzimy z założenia, że same wnętrza muzealne mogłyby być zbyt puste i za mało mówiące. A w momencie, gdy wchodzi się do muzeum, gdzie znajdują się ludzie w strojach historycznych, to jest łatwiej „przenieść się w czasie” i lepiej można zrozumieć daną epokę. Same słowa i same obrazy są jednak za słabe, dużo lepiej jest poczuć, co ludzie wtedy nosili, jak się ubierali, co przeżywali. Moim zdaniem to jest bardzo duży obszar historii, który jest bardzo potrzebny szczególnie młodemu odbiorcy, któremu łatwiej jest wówczas zrozumieć samą główną ideę – tłumaczył kurator.

Posłuchaj całej audycji:

raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj