Pacyfikacja w Kwidzynie. Akt oskarżenia po czterech dekadach

(fot. IPN/Piotr Piotrowski)

Są zbrodnie, które latami czekają na akt oskarżenia. Tak jest w przypadku brutalnej pacyfikacji internowanych w czasie stanu wojennego w Kwidzynie. 3 lipca 2024 roku prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku skierował do Sądu Rejonowego w Kwidzynie akt oskarżenia przeciwko 27 byłym funkcjonariuszom Służby Więziennej.

Funkcjonariusze są podejrzani o udział w pobiciu ponad stu osób internowanych w Ośrodku Odosobnienia w Kwidzynie oraz o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad nimi. Grozi im do ośmiu lat więzienia.

(fot. Radio Gdańsk/Marzena Bakowska)

Śledztwo w tej sprawie toczyło się zaraz po pobiciu, jednak zostało umorzone. Przed sądem stanęli… poszkodowani podczas pobicia. Zarzucano im między innymi rzucenie taboretem w kierunku funkcjonariuszy lub śpiewanie pieśni patriotycznych. Usłyszeli wyroki, ale zostali wypuszczeni na wolność w dniu ogłoszenia postanowienia elbląskiego sądu. – To była zbrodnia komunistyczna – ocenia proces historyk, prof. Piotr Kardela.

Bohaterowie audycji: Mirosław Duszak, Władysław Kałudziński, Wojciech Ciesielski (fot. Radio Gdańsk/Marzena Bakowska)

Audycja dokumentalna oddaje głos działaczom opozycji antykomunistycznej: Mirosławowi Duszakowi, Władysławowi Kałudzińskiemu i jego żonie Teresie Kałudzińskiej, Wojciechowi Ciesielskiemu i Mirosławowi Górskiemu. O wydarzeniach sierpnia 1982 roku oraz obecnym śledztwie, które zakończyło się sformułowaniem aktu oskarżenia, opowiedział prokurator Mieczysław Góra z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku.

Prokurator Mieczysław Góra (fot. Radio Gdańsk/Andrzej Dubas)

Audycję Marzeny Bakowskiej zrealizował Jacek Puchalski.

Posłuchaj:

mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj