Dziadek Stanisław założył piekarnię w Wejherowie w 1922 roku, rozpoczynając piękną historię rodzinnego biznesu państwa Pellowskich. Obecna głowa rodziny, Grzegorz Pellowski, był gościem audycji „Facet na Luzie”
W rozmowie opowiadał m.in. o próbie ucieczki dziadka za granicę w barce z węglem, walce o odzyskanie rodzinnej piekarni i kamienicy oraz o współczesnych metodach wypieku chleba.
Dowiedzieliśmy się również, dlaczego zwolnił z pracy swoje dzieci oraz jak wygląda sukcesja wśród przedsiębiorców, którzy powoli przechodzą na emeryturę. Poruszono także temat funkcjonowania cechów rzemieślniczych, smaku współczesnego chleba, rywalizacji i przyjaźni pomorskich piekarzy oraz nauki wypieku pieczywa.
Sławomir Siezieniewski pytał także o problemy, z którymi borykają się przedsiębiorcy, i o to, jak rodzime firmy radzą sobie w rywalizacji z zachodnimi konkurentami.
Posłuchaj:
aKa





