Krzysztof Rudziński, prezes PKM: Liczba pociągów będzie zależała od potrzeb mieszkańców

– Zakładamy, że Pomorska Kolej Metropolitalna najpóźniej ruszy 1 września, powiedział na antenie Radia Gdańsk prezes Pomorskiej Kolei Metropolitalnej Krzysztof Rudziński. Był on gościem Agnieszki Michajłow w programie Rozmowa Kontrolowana. Jak powiedział Krzysztof Rudziński w Radiu Gdańsk, nie wiadomo, ile potrwają odbiory techniczne infrastruktury PKM, ale pasażerowie najpóźniej wsiądą do pociągów 1 września. – To są nowe systemy, które nie mają odpowiedników w kraju. Dlatego zakładamy, że Pomorska Kolej Metropolitalna ruszy wraz z nowym rokiem szkolnym, powiedział gość Agnieszki Michajłow.

Prezes PKM zapowiedział, że kolejka na Kaszuby będzie jeździła co godzinę, ale jeśli potrzeby mieszkańców będą większe, pociągi mogą kursować częściej. – Kolejka będzie jeździła co 15 minut na terenie Gdańska, co 30 minut na terenie Gdyni i co godzinę w kierunku Kościerzyny. Po miesiącu lub dwóch może się okazać, że zostanie co 15 minut w Gdańsku, ale na Kaszuby będzie jeździć nie co godzinę, a co 20 minut. Linia umożliwia przepustowość pociągów nawet co trzy minuty, powiedział Rudziński. Dodał, że kwestia ilości pociągów, które wyjadą na pomorskie tory jest związana z liczbą pasażerów, którzy będą jeździć kolejką. – To dość skomplikowany problem, bo jeżeli nie będziemy mieli wystarczającej liczby składów na początku funkcjonowania Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, to nie ściągniemy pasażerów.

Krzysztof Rudziński zapytany przez Agnieszkę Michajłow o cenę biletów, przyznał, że nie jest w stanie podać konkretnej kwoty. – My realizujemy projekt infrastrukturalny, podobny do autostrady. Województwo pomorskie dopłacało do tej pory do przewozów około 70 – 80 milionów. Te dopłaty wzrastają prawie o 100 procent, bo pojawia się masa nowych połączeń. Poziom tych dopłat będzie stanowił o cenie biletów, powiedział Krzysztof Rudziński.

oo/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj