– Byłem bezrobotny, wiem jak ciężko się z tego wychodzi, mówił w Rozmowie Kontrolowanej Piotr Bauć. Poseł Twojego Ruchu przyznał, że w walce z bezrobociem może pomóc odpowiednie ukierunkowanie zawodowe w szkołach. – Niestety, mówi się o tym od lat 60., ubolewał.
Jak mówił w Rozmowie Kontrolowanej Piotr Bauć, wiek, w którym młody człowiek zaczyna myśleć o przyszłości to 16 lat. – Dojrzewamy społecznie, psychologicznie i buduje się nasza tożsamość.
Jego zdaniem w tym wieku należy młodzieży podsuwać pomysły, na bazie których zdecydują, co chcą robić w życiu. – Są narzędzia do zbadania zainteresowań, kompetencji, do wytyczenia takich szerokich ścieżek, opartych na wiedzy o tym, jaki masz potencjał. Najpierw edukacyjny, a potem zawodowy. Nie znaczy to, że ja muszę być wpisany na konkretny zawód np. mechanika samochodowego. To raczej ukierunkowanie takie jak: ty masz potencjał pracy z przedmiotami, ciebie interesuje montowanie, a ciebie zagadnienia funkcjonowania maszyn, powiedział poseł.
Parlamentarzysta przyznał, że część takich zajęć jest już realizowana w szkołach, ale nie zawsze są one efektywne. Jego zdaniem realizuje się je na dwa sposoby. – Jeden jest związany z lekcjami wychowawczymi, gdzie czasem organizowane są spotkania z doradcami zawodowymi. Drugi jest na przedmiocie o wiedzy z przedsiębiorczości – tutaj jest to różnie realizowane, czasem po prostu jest to poruszanie kwestii zakładania własnej firmy, powiedział Piotr Bauć. – Pamiętajmy jednak, że część społeczeństwa z potencjałem bycia przedsiębiorcami, to jest około 5-10 procent. Jak się ludzi pokieruje, to może będzie 10-15 proc. więcej.
Piotr Bauć tłumaczył, że każdy ma inne atuty, które trzeba wykorzystać. – Są ludzie bardzo społeczni, którzy lubią pracować z ludźmi, lubią słuchać i pomagać. Są oczywiście artyści, to najłatwiej wychwycić. Są też ludzie „konwencjonalni”, którzy lubią porządek, nadają się do pracy jako księgowi, jako geodeci itd. Tacy sami ludzie – a mogą być księgowymi albo geodetami i będą się w zawodzie odnajdować, mówił polityk.
W Rozmowie z Agnieszką Michajłow poseł Twojego Ruchu przyznał, że był bezrobotny i wie, jak ciężko znaleźć pracę i zmienić coś w życiu. – Dla mnie stanowisko posła nie jest zawodem, a tych wykonywałem w życiu wiele. Też byłem bezrobotnym, więc jak przychodzą do mnie osoby bezrobotne, mówiąc „Pan tyle zarabia, Pan nas nie zna”. Wówczas odpowiadam, że miałem taki epizod i wiem jak to wygląda, kiedy człowiek „ogląda” 50 zł. Wziąłem w swoje ręce moje sprawy, zrobiłem doktorat i dalej pracuję na uczelni, przyznał Piotr Bauć.
Andrzej Stępień/mmt