Co nowego na Pętli Żuławskiej? „Na naszych łódkach są kuchnia, łazienka i sypialnie”

gorski michal

Pętla Żuławska stanie przed Wami otworem. Ekipa Radia Gdańsk wyruszy w podróż houseboatem. Całą wyprawę będziemy Wam relacjonować na żywo.

O tym, co nas czeka podczas podróży, mówił gość Rozmowy Kontrolowanej, prezes Pętli Żuławskiej Michał Górski. Wywiad z nim przeprowadził Jacek Naliwajek.

WYPRAWA NA DWIE EKIPY

To będzie już trzecia wyprawa Radia Gdańsk na Pętlę Żuławską. Tydzień na wodzie spędzimy w dwóch turach: najpierw popłynie ekipa kobieca, później ekipa męska. Startujemy w niedzielę. Pętla Żuławska to droga wodna prowadząca od Wisły po wody Zalewu Wiślanego. Jej długość to łącznie 303 kilometry. – Czego nowego w porównaniu do poprzednich lat możemy się po Pętli Żuławskiej spodziewać? – zastanawiał się Jacek Naliwajek.

– Przede wszystkim zakończyliśmy nabór operatorów na nasze przystanie. Powitamy tam was szeroko rozwartymi ramionami. Jest też więcej houseboatów. Podaż na te łódki jest coraz większa. Dzisiaj, gdyby zadzwonić do którejkolwiek z firm czarterujących houseboaty, dowiemy się, że mają wykupiony już cały sezon. Wszystkich namawiamy na lokowanie w tym swoich pieniędzy. Taki biznes niezawodnie przynosi zyski i szybki zwrot inwestycji – zapewniał Michał Górski.

ŁÓDKI Z POLSKICH STOCZNI

Jak zapewniał prezes Pętli Żuławskiej, łódki, którymi można popłynąć Pętlą Żuławską, pochodzą z polskich stoczni. – Na Wybrzeżu mamy chyba 10 stoczni, które produkują houseboaty najróżniejszych rozmiarów i najróżniejszych projektów. Wszystkie są naprawdę dobrze wyposażone: łazienka, kuchnia, pokoje do spania, ster strumieniowy. To już standard na Pętli Żuławskiej. Nasi producenci nie mają z taką technologią żadnych problemów, choć na zamówienia trzeba czekać coraz dłużej. To znak zwiększającego się zainteresowania branżą – wyjaśniał.

Michał Górski zapraszał na podróż po Pętli Żuławskiej. Fot. Radio Gdańsk/Rafał Nitychoruk

Z WISŁĄ BĘDZIE LEPIEJ, ALE NIEPRĘDKO

Wisła to rzeka, która ma być ożywiona. – Czy jest szansa, że rzeka po uzyskaniu zainteresowania gospodarczego, ma szansę na turystyczny rozruch? – dopytywał Jacek Naliwajek.

– Jak najbardziej. Już w ramach projektu Pętla Żuławska 2 będzie na Wiśle kilka inwestycji. Przykładami są choćby port w Korzeniewie i częściowo w Gniewie. Idziemy w górę Wisły. W Korzeniewie niedługo rozpoczną się remonty, na tym obszarze za 2-3 lata będą nowe porty. To jednak nie zależy tylko od nas, bo właścicielem Wisły jest państwo. Jeśli deklaracje rządowe się potwierdzą, to mamy nadzieję, że prace pójdą do przodu. Zdajemy sobie jednak sprawę, że do 2020 roku planowanie finansowe jest już zakończone. W tych planach bardziej uwzględniona jest Odra. Liczymy jednak, że w następnych latach zyska Wisła – tłumaczył Górski.

Wiktor Miliszewski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj