Jacek Karnowski wróci do PO? Neumann: Jeśli tylko złoży wniosek, może na to liczyć

– Jeśli Jacek Karnowski złoży wniosek o przyjęcie do PO, zostanie przyjęty z otwartymi ramionami – zadeklarował w Radiu Gdańsk Sławomir Neumann. Szef parlamentarnego klubu Platformy Obywatelskiej i przewodniczący partii na Pomorzu był gościem Agnieszki Michajłow w Rozmowie kontrolowanej.

CO SIĘ DZIEJE W PO?

Agnieszka Michajłow pytała Sławomira Neumanna o zamieszanie wokół Platformy Obywatelskiej. „Newsweek” pisał niedawno, że Donald Tusk ma pozostawać w stałym kontakcie z Ewą Kopacz i wspomagać ją w dążeniu do „wyrwania” PO z rąk Grzegorza Schetyny. Jednocześnie rozmówcy „Newsweeka” zdradzają, iż były premier uznał PO za „projekt skończony”. Bardzo liczną, lojalną wobec niego część partii, chce wykorzystać po prostu jako zaplecze do odnowienia opozycji po powrocie. – Co się tam u was dzieje? – pytała Michajłow.

– U nas się nic nie dzieje – zapewniał Neumann. – Dzieją się dobre rzeczy. Zajmowanie się PO jest urocze dla wielu dziennikarzy. My to doceniamy, ale chcę wszystkim tym, którzy piszą i czytają tego rodzaju historie powiedzieć, że Grzegorz Schetyna wygrał wybory w PO, a najbliższe na szefa będą za 3,5 roku – podkreślał przewodniczący partii na Pomorzu.

KARNOWSKI WRÓCI DO PLATFORMY?

Czy Jacek Karnowski po prawomocnym wyroku uniewinniającym złożył wniosek o przyjęcie do PO? – Jeszcze takiego wniosku nie złożył. Ale jeśli to zrobi, to będzie przyjęty z otwartymi ramionami – zapewniał gość Rozmowy Kontrolowanej.

– On chce Pana wygryźć – drążyła prowadząca.

Sławomir Neumann zapewnił, że ma bardzo dobre relacje z prezydentem Sopotu. – Każdy ma prawo startować w wyborach na szefa PO na Pomorzu. Natomiast w tej chwili nie ma takich wyborów. Będą w przyszłym roku – dodał.

MIASTO W WALCE O POZYCJĘ TRYBUNAŁU

Agnieszka Michajłow poruszyła również temat apelu radnych Gdańska ws. respektowania wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku uznał, że jest on sprzeczny z prawem. Odrzucił skargę prezydenta miasta na decyzję wojewody pomorskiego, unieważniającą podjęty przez Radę Miasta Gdańska apel ws. respektowania wyroków Trybunału. Według sędzi Aliny Dominiak samorząd Gdańska nie miał podstaw do wypowiadania się w tego rodzaju sprawie, a władze miasta nie są powołane do walki o pozycję Trybunału i jego wyroków.

– To był raczej apel samorządowców – stwierdził Neumann. – Niektóre sądy administracyjne przyznają rację samorządom, inne przyznają rację wojewodom. Nie tylko samorządowcom powinno zależeć na tym, żeby w Polsce było przestrzegane prawo. Także, a może szczególnie przez rządzących. Oni przecież, mając władzę w rękach, mogą wpływać na nasze życie – zaznaczał gość Agnieszki Michajłow.

Dodał, że ważne jest, żeby ci, którzy są „po drugiej stronie”, mieli poczucie, że władza nie może ich dotykać, jeśli nic nie zrobili. – Rozumiem także, że wojewoda ma inne zdanie. Jest przedstawicielem rządu, nie ma się co dziwić. Sąd administracyjny uznał, że to nie jest obszar działania miasta. Nie będziemy dyskutować z wyrokami sądu – mówił Sławomir Neumann w Rozmowie Kontrolowanej.

SPÓR O ORGANIZACJĘ JUBILEUSZU TK

Warto dodać, że wojewoda pomorski Dariusz Drelich dwa tygodnie temu wyraził publiczne oburzenie z powodu organizowania jubileuszu 30-lecia Trybunału Konstytucyjnego w Gdańsku. Do mediów trafiło jego pismo skierowane do prezydenta Gdańska, w którym znalazły się zarzuty „wydawania na ten cel pieniędzy mieszkańców Gdańska i z politycznych przyczyn angażowania samorządu gdańskiego w ideologiczny spór, co anarchizuje kraj”.

W trakcie Rozmowy Kontrolowanej Agnieszka Michajłow pytała między innymi o konferencję Jarosława Kaczyńskiego, która ma się odbyć 18 października, Sejmową Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka, która zakończyła prace nad projektem ustawy o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego autorstwa posłów PiS i zmiany w zakresie VAT.

Posłuchaj audycji:

Maria Anuszkiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj