– Fuzja to szansa dla Lotosu. To tylko i wyłącznie rozwój. Będziemy inwestować w tutejsze aktywa. Tam gdzie Orlen nabywa aktywa, tam też w nie inwestuje – mówił w Radiu Gdańsk Daniel Obajtek. Prezes PKN Orlen był gościem Artura Kiełbasińskiego w Rozmowie kontrolowanej.
Daniel Obajtek zapewniał w Radiu Gdańsk, że fuzja Grupy Lotos z PKN Orlen będzie korzystna dla Pomorza i dla samego Lotosu. – Takie fuzje przeprowadzono w wielu krajach. Właścicielem Lotosu jest Skarb Państwa, a będzie nim PKN Orlen. Siedziba będzie tutaj i tu Lotos będzie płacił podatki. Dla Wybrzeża nie zmienia się nic – mówił prezes Orlenu. – Jesteśmy bardzo zdeterminowani. Oceniam szanse fuzji na 95 proc. To będzie dobre dla PKN Orlen, dla Lotosu i dla bezpieczeństwa paliwowego państwa – dodał.
Daniel Obajtek zapewnił, że „Lotos pozostanie Lotosem”. Oznacza to, że marka nie zniknie. Co fuzja może oznaczać dla Pomorza? – Fuzja to szansa dla Lotosu. To tylko i wyłącznie rozwój. Będziemy inwestować w tutejsze aktywa. Tam, gdzie Orlen nabywa aktywa, tam też w nie inwestuje – podkreślił prezes Orlenu. – Spotkałem się wczoraj ze związkami zawodowymi. Nie ma obaw o utratę miejsc pracy. Po fuzji będziemy bardziej atrakcyjni przy zakupie ropy. Będą inne ceny. Logistyka będzie tańsza. To poprawi zyskowność – dodał Daniel Obajtek.
– Synergia jest potrzebna do optymalizacji kosztów. Będziemy bardziej atrakcyjni przy zakupie ropy. Sprawy organizacyjne i logistyczne też zmienią rentowność i zyskowność. Z tej synergii można tylko skorzystać. Lotos będzie też miał petrochemię – zapowiedział Daniel Obajtek.