Najpierw człowieczeństwo, później profesjonalizm. Te słowa przyświecają Hospicjum im. ks. Eugeniusza Dutkiewicza w Gdańsku. Oprócz tego liczy się oddanie, codzienne mierzenie się z ciężkim wyzwaniem, jakim jest towarzyszenie choremu w jego odchodzeniu.
Gościem Dnia Radia Gdańsk była Elżbieta Skowrońska, naczelna pielęgniarka z Hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza w Gdańsku. Rozmawiała Anna Rębas.
– Pociągali mnie ludzie, którzy zgromadzili się wokół księdza Dutkiewicza. Podziwiałam ich za to, że chcą zrobić coś więcej. Chciałam być w grupie ludzi, którzy wydawali mi się niezwykli. Czułam się wyróżniona, że mogę z nimi pracować. Ksiądz starał się każdą osobę, z którą pracował, poznać. Wiedział o nas dużo. Musiał poznać nasze możliwości – mówiła.
– Kiedyś bardzo się bałam śmierci i bojąc się jej, przyszłam do hospicjum, by towarzyszyć ludziom w ich odchodzeniu. To nie chodzi o trzymanie ich za rękę, ale o budowanie relacji z nimi i ich rodzinami. Musimy iść za pacjentem, wsłuchiwać się w jego problemy i potrzeby. Pewne rzeczy musimy odpuścić. Jeśli widzimy, że pacjent czuje ból, musimy zadbać o niego tak, żeby go nie bolało. Najpierw podajemy mu leki przeciwbólowe, a później przystępujemy do pielęgnacji czy rehabilitacji – wyjaśniła.
Prowadząca zapytała, jak nauczyć się opieki nad chorym. – To lata doświadczeń, słuchania pacjentów. Kiedyś nie było medycyny paliatywnej, to pacjenci uczyli nas, jak się z nimi obchodzić. Mając podstawowe informacje na temat leczenia bólu, trzeba było też nauczyć rodziny, jak na przykład robić zastrzyk – zaznaczyła pielęgniarka.
Hospicjum zatrudnia także osoby osadzone w placówkach penitencjarnych. – Wolontariat osób osadzonych jest niezwykły. Na początku tego się bałam. Myślałam stereotypami. Teraz myślę inaczej, to ogromne wyzwanie. Często są to osoby, które nigdy nie miały do czynienia ze śmiercią. W hospicjum nawet najtwardsi ludzie miękną – podsumowała Elżbieta Skowrońska.
We wtorek od godziny 10.00 na naszej antenie odbędzie się licytacja na rzecz Fundacji Hospicyjnej w Gdańsku. Będzie można licytować koszulkę, którą hospicjum zdobyło od reprezentantów Polski w piłce nożnej. Podpisał ją Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.