Polityczna szarańcza i nazistowski plakat. Cymański o brudnej kampanii: „Doświadczenie każe mi inaczej na to spojrzeć”

grafika furgo

– To pokazuje pewną wściekłość i bezsilność naszych kolegów i koleżanek z Platformy, którzy nie wchodząc w dyskusje merytorycznie, uciekają się niestety do fatalnych zdarzeń – tak ostatnie dni kampanii i jej ciemniejsze strony komentuje na antenie Radia Gdańsk poseł PiS – Tadeusz Cymański. „Musimy wygrać te wybory i zmobilizować wszystkie pozytywne siły i strząsnąć ze zdrowego drzewa naszego państwa PiS-owską szarańczę” – powiedział kilka dni temu Grzegorz Schetyna na konwencji Koalicji Obywatelskiej w Poznaniu. Z kolei poseł poseł PO Grzegorz Furgo, zamieścił na jednym z portali społecznościowych grafikę z wizerunkiem polityków PiS, wzorowaną na nazistowskim plakacie.

O stosunek do „ciemnej strony” kampanii politycznej posła PiS Tadeusza Cymańskiego pytała Beata Gwoździewicz. 

– Nie czuje się szarańczą, jestem uodporniony po tylu latach w polityce. Widziałem plakat, to jakby prąd przeze mnie przeszedł, byłem tuż tuż od oburzenia i zgorszenia. Musiałem sobie radzić z wściekłością. Ale doświadczenie każe mi inaczej na to spojrzeć. To jest smutna sprawa, to porównanie świadczy o braku wychowania i dużej agresji. Paradoksalnie, to jest dobry znak dla prawicy. On pokazuje pewną wściekłość i bezsilność naszych kolegów i koleżanek z Platformy, którzy nie wchodząc w dyskusje merytorycznie, uciekają się niestety do fatalnych zdarzeń – komentował Tadeusz Cymański.

Po lewej stronie grafika udostępniona przez posła Grzegorza Furgo, po prawej nazistowski plakat

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj