12 marca mija 20 lat od przystąpienia Polski do NATO. Jak wyglądały przygotowania marynarki, aby stać się rzeczywistym, pełnoprawnym członkiem sojuszu?
Gościem Dnia Radia Gdańsk był profesor Krzysztof Kubiak, ekspert do spraw Marynarki Wojennej. Rozmawiał Sylwester Pięta.
– Marynarka Wojenna z racji żywiołu, w którym działa w zasadzie nigdy nie wycofała się z przestrzeni międzynarodowej. Kontakty z cudzoziemcami, wtedy jeszcze nie z sojusznikami, nie stanowiły niczego nadzwyczajnego, okręty spotykały się na morzu. Pierwsza oficjalna wizyta dwóch amerykańskich okrętów odbyła się w czerwcu 1990 roku. Była to pierwsza wizyta od 1927 roku. To mi utkwiło w głowie, bo od pierwszego spotkania relacje były normalne. Owszem, z dozą dystansu, ale przeważało wzajemne zainteresowanie niż niechęć – mówił gość.
– To, że staliśmy się pełnoprawnym członkiem NATO było przede wszystkim kwestią mentalności. W większym stopniu niż wówczas absolutyzowana kwestia kwalifikacji lingwistycznych. Język to tylko narzędzie, a decyzje rodzą się w naszych głowach – dodał.