Niedługo o Westerplatte będziemy myśleć nie w kontekście historycznym, a handlowym? „Możemy sobie tego życzyć”

Plaża na Stogach jest uważana za jedną z piękniejszych w tej części Europy. Za kilka lat jej otoczenie może się jednak radykalnie zmienić. To samo dotyczy Westerplatte. W głębi Zatoki Gdańskiej będziemy patrzeć na terminale, falochrony czy wielkie statki pasażerskie. Wszystko za sprawą inwestycji – Portu Centralnego. 

Między innymi o tym Anna Rębas rozmawiała ze swoim gościem – Marcinem Osowskim, wiceprezesem Zarządu Portu Gdańsk.

– Wszyscy możemy sobie tego życzyć, żeby za 10 lat to miejsce wyglądało zupełnie inaczej pod wieloma względami – mówił Marcin Osowski. – Mam nadzieję, że o Westerplatte będziemy mówić zarówno w kontekście historycznym, jaki i handlowym. Będąc dumnym i pokazując, że można zarówno miejsce historyczne promować, ale z drugiej strony pokazywać, że nie jest to tylko martwe pole, czy tylko pomnik historii, ale obok tętni największy port na Bałtyku, który zapewnia zamożność nie tylko wybrzeżu, ale całemu regionowi i przede wszystkim całemu krajowi – dodawał wiceprezes Zarządu Portu Gdańsk.

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj