Prezes Lotos Petrobaltic: „W przyszłym roku może rozpocząć się budowa gazociągu, który uniezależni nas od dostaw rosyjskiego gazu”

Eksploatacja złoża B8 i bezpieczeństwo energetyczne Polski były jednymi z tematów rozmowy Artura Kiełbasińskiego z Grzegorzem Strzelczykiem, prezesem spółki Lotos Petrobaltic. Jak przekonywał Gość Dnia, Polska niebawem będzie w stanie rozmawiać z Rosjanami o dostawach gazu na zasadach rynkowych.

– Nasze możliwości logistyczne od jakiegoś czasu są już dobrym elementem w negocjacjach z Rosjanami. Widzimy dokładnie, jak wyglądają kontrakty z Rosją na dostawy ropy, a jak wyglądają kontrakty gazowe. W przyszłym roku jest szansa na rozpoczęcie budowy gazociągu Baltic Pipe, który uniezależniłby nas również od dostaw gazu rosyjskiego. Wtedy, posiadając te zdolności logistyczne i realną alternatywę dostaw surowców energetycznych z innych kierunków, będziemy mogli po partnersku i tylko na zasadach handlowych negocjować nowe kontrakty z Rosjanami – zapowiedział Grzegorz Strzelczyk.

– Zasada rynkowa powinna być dominująca i wszystko powinniśmy robić w interesie naszego ostatecznego klienta, czyli auta, które stoi pod dystrybutorem i tankuje paliwo, licząc, że będzie jak najtaniej. Nasze zdolności rynkowe zdecydowanie się poprawią i wówczas kryterium ekonomiczne powinno być jedynym decydującym o kierunku zakupów dla Polski – dodał prezes Lotos Petrobaltic.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj