Choć PSL w sondażach przedwyborczych jest często niedoszacowane, badania pokazują, że do Sejmu trudno będzie wejść. Na ten temat Jarosław Popek rozmawiał z Gościem Dnia Radia Gdańsk, prezesem Polskiego Stronnictwa Ludowego, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
– Sondaże pomyliły się przed wyborami do europarlamentu o kilkanaście procent. Dawały 5- czy 6-procentowe zwycięstwo Koalicji Europejskiej, a taką samą przewagą wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Firmy zajmujące się sondażami skompromitowały się i dzisiaj jest to manipulacja, a nie oddawanie rzeczywistości. Ktoś chce grać sondażami, a my się w tę grę nie bawimy – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.
Prowadzący zapytał również, czy po wejściu do Sejmu po wyborach będzie możliwa koalicja z PiS.
– Rządzący są przekonani o swojej mądrości i monowładztwie. My się do nich nie spieszymy. Nie przyjęliśmy oferty w wyborach samorządowych i żadnych nie przyjmiemy po wyborach parlamentarnych. Nie można robić koalicji z kimś, kto chce cię wyeliminować z życia publicznego, a takie słowa ze strony rzeczniczki partii padły – dodał.