Mieszkańcy Nowego Portu chcą likwidacji spalarni niebezpiecznych odpadów. „To sprawa, która łączy wszystkich”

Rozpoczęła się zbiórka podpisów mieszkańców Nowego Portu w Gdańsku, którzy nie chcą, aby spalarnia niebezpiecznych odpadów Port Service nadal w tej dzielnicy istniała. Zebrano dotąd 200 podpisów. Tomasz Rakowski to jeden z inicjatorów zbiórki podpisów w sprawie rozwiązania umowy z firmą Port Service. Czy dojdzie do zamknięcia spalarni? Z Tomaszem Rakowskim, kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych, rozmawiał Jarosław Popek.

– Zbiórka się rozpoczęła, mamy 200 podpisów i sukcesywnie przez wolontariuszy są zbierane kolejne. To sprawa, która łączy wszystkich mieszkańców, bez względu na poglądy polityczne czy wiek, ponieważ każdy płuca ma takie same i zdrowie mamy jedno. A ta sprawa nie tylko dotyczy Nowego Portu, ale również także mieszkańców dzielnic ościennych, takich jak Letnica, Brzeźno, Stogi, Przeróbka. Wydaje się, że to sprawa, którą bardzo ciężko rozwiązać, dlatego podejmujemy kolejną próbę, by wspomóc panią prezydent głosem mieszkańców – mówił Gość Dnia Radia Gdańsk.
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj