Czy w PO nie ma miejsca dla osób o konserwatywnych poglądach? „Jesteśmy ofertą dla szeroko pojętego centrum”

Kiedyś w szeregach Platformy Obywatelskiej byli: Jarosław Gowin, Marek Biernacki i Sławomir Rybicki. Teraz, spośród tych trzech ważnych nazwisk dla pierwotnej myśli konserwatywnej w PO, został tylko Sławomir Rybicki. – Platforma bez wątpienia nie jest partią o tak wyrazistych skrzydłach konserwatywnych, jak wtedy, kiedy tę partię zakładaliśmy – komentuje senator PO. Czy w partii Grzegorza Schetyny nie ma już miejsca dla osób o chadeckich poglądach?

Między innymi na to pytanie odpowiedział w naszym studiu senator Sławomir Rybicki. Rozmowę prowadził Artur Kiełbasiński.

Prowadzący pytał, czy światopoglądowa przemiana w Platformie Obywatelskiej zemści się na wyniku wyborczym. – Jesteśmy, jako formacja, taką ofertą ideowo-polityczną dla szeroko pojętego centrum. Chociaż z kierunkiem konserwatywnym, który jest propozycją dla wszystkich tych wyborców, którzy mają poglądy choćby chadeckie – jak ja – i są rozczarowani polityką Prawa i Sprawiedliwości. Myślę, że to jest jakiś punkt wyboru. Mam taką nadzieję – komentował Sławomir Rybicki.

Artur Kiełbasiński podkreślał, że na listach Platformy Obywatelskiej znalazły się takie osoby, jak Barbara Nowacka i Klaudia Jachira. – Rzeczywiście, pani Jachira jest pewnym novum na scenie politycznej. Ja się nie identyfikuję z poglądami tej pani. Kandydatów na listach są setki, tysiące i ja się nie muszę ze wszystkimi zgadzać. Natomiast co do pani Barbary Nowackiej, szanuje poglądy ludzi lewicy jeżeli są poglądami ideowymi, są wyrazem wrażliwości na spawy społeczne. Lista Koalicji Obywatelskiej była budowana w sposób pluralistyczny – dodawał senator RP.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj