Początek listopada to dla wielu osób czas zadumy, refleksji i wspomnień. W naszej audycji, chwilę przed Dniem Wszystkich Świętych Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska wspomina swojego syna Przemysława Gosiewskiego, polskiego polityka, posła na Sejm IV, V i VI kadencji z listy Prawa i Sprawiedliwości.
Przemysław Gosiewski zginął 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Z Jadwigą Czarnołęską-Gosiewską rozmawiał Przemysław Woś.
– Od czasu jego śmierci listopad jest dla nas momentem, kiedy wspominamy syna. Postanowiliśmy z mężem, że będziemy realizować jego powiedzenie, że człowiek żyje, dopóki jest w pamięci żywych. Organizujemy spotkania i wystawy, niedawno odsłonięto przepiękny pomnik naszego syna w Kielcach – mówiła Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska. – On był wspaniałym człowiekiem. Z jednej strony jest tęsknota, z drugiej odczuwam gniew, bo ze śmiercią syna wiąże się dużo niedomówień i braków – dodała.
Przemysław Gosiewski miał na drugie imię Edgar. Za jego życia było ono przedmiotem żartów.
– Zainspirowała mnie „Sława i chwała” Jarosława Iwaszkiewicza, gdzie główny bohater ma na imię Edgar. Poza tym byłam działaczem harcerskim – to imię pasuje do naszego syna – podkreśliła.
(Fot. Wikipedia/Medard)