Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”: o poparciu dla prezydenta Andrzeja Dudy zdecydowała dobra, pięcioletnia współpraca

Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” udzieliła poparcia Andrzejowi Dudzie przed nadchodzącymi wyborami prezydenckimi. Co o tym zdecydowało? I jakie postulaty z podpisanej we wtorek umowy programowej są najważniejsze dla związkowców? O tym w rozmowie z Piotrem Kubiakiem mówił Gość Dnia Radia Gdańsk – Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”.

– O poparciu zdecydowała bardzo dobra, pięcioletnia współpraca. Wiele spraw nie zmieściło się w ramach umowy sprzed pięciu lat, bo niektóre sytuacje wychodziły poza ramy umowy programowej. Mieliśmy wpisane, że oprócz obniżenia wieku emerytalnego, wprowadzimy emerytury stażowe. Niestety większość parlamentarna wówczas nie wyraziła na to zgody. Jestem przekonany, że tę reformę dokończymy teraz – podkreślił Piotr Duda.

– Wszystkie punkty naszej umowy są bardzo ważne. Musieliśmy je modyfikować w związku z pandemią. Zależało nam na powstaniu funduszu solidarnościowego dla osób, które będą traciły pracę, ale też oparciu systemu opieki zdrowotnej na państwowej służbie zdrowia. Do tego utrzymanie programów socjalnych, 500+, 13. emerytura, wsparcie polskiej gospodarki, utrzymanie miejsc pracy, ale poprzez tzw. patriotyzm gospodarczy, o którym jako „Solidarność” mówiliśmy zawsze – wyliczał szef NSZZ „Solidarność”.

– Na pewno nikt tego kryzysu nie przejdzie suchą nogą. Już docierają do nas informację, że bezrobocie będzie większe. Stąd ten postulat „Solidarności”, żeby podwyższyć zasiłek dla bezrobotnych. Przynajmniej dla tych, którzy tracą pracę w wyniku pandemii – dodał.

– Dla mnie ten człowiek jest obłudny i kłamliwy – powiedział Piotr Duda o Władysławie Kosiniaku-Kamyszu. – Startuje na prezydenta, mówiąc o rzeczach, których sam nie zrobił. Mam tu na myśli dialog społeczny. Ale „Solidarność” pamięta, że to przez niego został podwyższony wiek emerytalny – zaznaczył Piotr Duda.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj