Wiceminister aktywów państwowych: „Zerwaliśmy z polityką podległości, efektem tego będzie nowy gazoport w Zatoce Gdańskiej”

Jak reaguje ministerstwo aktywów państwowych na wniosek opozycji o wotum nieufności dla Jacka Sasina? Jakie są perspektywy powstania nowego gazoportu na Zatoce Gdańskiej oraz niezależności energetycznej od Rosji? M.in. o tym w rozmowie z Arturem Kiełbasińskim mówił Gość Dnia Radia Gdańsk – Janusz Kowalski, wiceminister aktywów państwowych. – Totalna opozycja zaliczyła totalną klapę. Borys Budka zaprezentował tzw. wniosek o wotum nieufności dla Jacka Sasina. Nie zawierał merytorycznych argumentów, nie odnosił się do pracy premiera, który nadzoruje polskie spółki w sposób profesjonalny – ocenił Janusz Kowalski. – Symbolem Platformy Obywatelskiej są uciekający politycy. Borys Budka uciekł z sejmowej komisji pod naporem argumentów premiera Sasina, który merytorycznie odpowiadał na zarzuty. Jeśli są argumenty, PO nie potrafi rozmawiać, podjąć dyskusji – dodał.

 
Odnosząc się do zarzutów opozycji pod adresem wicepremiera Jacka Sasina, wiceminister aktywów państwowych stwierdził, że to nie resort odpowiada za to, że w przewidzianym pierwotnie terminie nie mogły zostać przeprowadzone wybory prezydenckie. – Za to, że wybory nie odbyły się 10 maja, odpowiada wyłącznie PO, wyłącznie totalna opozycja, wyłącznie marszałek Senatu Tomasz Grodzki, który specjalnie przez 29 dni przetrzymywał ustawę w Senacie po to, żeby jego partia mogła zmienić kandydata na agresywniejszego, bardziej lewicowego – zaznaczył.

– Wczoraj po raz pierwszy zebrała się komisja ds. reformy nadzoru właścicielskiego. Pracujemy nad nowelizacjami polskiego prawa gospodarczego, by w sytuacjach, jak teraz, wszystkie podmioty gospodarcze mogły współpracować dla dobra Polaków – podkreślił wiceminister aktywów państwowych.

– Mamy do czynienia z arcytrudną sytuacją, bo nikt nie był w stanie jej przewidzieć. Należy zabezpieczyć tzw. „wrogie przejęcia” i będzie przedstawiona propozycja, która ma zagwarantować państwu mechanizm kontroli nad takimi transakcjami. To oczywiście czasowy mechanizm. W ministerstwie aktywów państwowych będziemy pracować nad strategicznym unormowaniem nowej ustawy. W ciągu najbliższych miesięcy będziemy analizować, jakie nowoczesne przepisy powinny obowiązywać, aby na trwałe, w sposób czytelny dla biznesu, zabezpieczyć polskie firmy przed wrogimi przejęciami – zapowiedział Janusz Kowalski.

– Zwycięstwo prezydenta Andrzeja Dudy w 2015 roku pozwoliło zrealizować program budowy bezpieczeństwa energetycznego Polski. PO z Donaldem Tuskiem w 2010 roku uzależniała nas od rosyjskiego gazu – przypomniał Gość Dnia Radia Gdańsk.

– Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski jest wykonawcą testamentu śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Prowadzi prace nad projektem budowy w Zatoce Gdańskiej kolejnego gazoportu, dzięki któremu będzie można odbierać od 4 do 6 mld gazu do 2025 r. Drugi gazoport w Polsce powstanie w Zatoce Gdańskiej i będzie to prawdopodobnie rok 2025 i to jest właśnie strategia Lecha Kaczyńskiego, aby wykorzystywać dostęp do morza i zrobić z Polski miejsce handlu gazem ziemnym w Europie Środkowo-Wschodniej. podkreślił Janusz Kowalski. – Mówimy twarde „nie” Władimirowi Putinowi, mówimy „nie” Kremlowi, zerwaliśmy z polityką podległości Donalda Tuska i efektem tego będzie drugi gazoport w Zatoce Gdańskiej – podkreślił.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj