Dyrektor gdańskiego Caritas o tegorocznej wigilii dla potrzebujących: „Dając niewiele możemy podarować to, co najcenniejsze”

Można napisać list lub przygotować drobny upominek. Wielu seniorów z powodu epidemii nie może w tym roku liczyć na odwiedziny. Można jednak pokazać im, że pamiętamy w nieco inny sposób. Od kilku tygodni trwają przygotowania do świątecznych akcji organizowanych przez gdańską Caritas. Gościem Anny Rębas był ks. Janusz Steć, dyrektor Caritas Gdańsk.

– W tym roku będzie Wigilia, bo będzie Boże Narodzenie. Wpisuje się ono jednak w szczególny czas i szczególne okoliczności. Musimy się do tego wszystkiego dostosować. Zapraszamy wszystkich potrzebujących, samotnych do tego, żeby przyszli w dniu Wigilii o godzinie 9:00. Nie będzie wspólnego stołu, przy którym zasiadaliśmy zawsze, jednak tradycyjnie przygotowujemy potrawy wigilijne. Będą one wprawdzie zapakowane tak, aby osoby mogły to otrzymać i spożyć tego dnia. Poza tym mamy skarpety, które w tym roku zbieraliśmy. Łącznie to 6,5 tysiąca par. Pozornie mogą nie być aż tak dużo warte. Dając jednak niewiele możemy podarować to, co najcenniejsze, czyli wrażliwość, serce czy życzliwość. W tym roku jest to szczególnie potrzebne – tłumaczy ks. Janusz Steć.
 
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj