W drugiej połowie stycznia rozpocznie się rejestracja na szczepienia przeciwko COVID-19. W pierwszej kolejności mają zostać zaszczepieni medycy, seniorzy, służby mundurowe i nauczyciele. Potem pozostali – mówił w Radiu Gdańsk rzecznik rządu Piotr Müller. Rozmawiał Piotr Kubiak.
– W każdej gminie ma powstać punkt szczepień – dodał Piotr Müller. – To jest ponad 6000 punktów oraz ponad 8000 zespołów. Zależy nam na tym, by w każdej gminie był co najmniej jeden punkt szczepień tak, aby nie trzeba było jechać daleko – zaznaczył.
– Jeśli chodzi o maseczki, Rada Ministrów ma się pochylić nad korzystnymi rozwiązaniami dla osób, które się zaszczepią. Na pewno takie osoby nie będą musiały robić testów na COVID-19 – dodał.
– Nawet kilkaset tysięcy osób będzie mogło zaszczepić się tygodniowo. Wyzwaniem jest to, by zgłosili się chętni do szczepień i by odpowiednia liczba szczepionek przyjechała. Cała masa chorób została wyeliminowana za pomocą szczepionek. Tak samo jest ze szczepionką na koronawirusa. Nie ma leku, który leczy COVID-19 – zaznaczył rzecznik rządu.
Polska zakontraktowała ponad 60 milionów dawek szczepionek od sześciu firm. Obecnie zarezerwowano na ten cel około trzech miliardów złotych.
Jak dodał gość Radia Gdańsk, jeszcze w tym tygodniu zostaną przedstawione obostrzenia na okres świąteczny. – Trzecia fala pandemii jest dużym zagrożeniem. Zwiększyła się mobilność społeczna. To powoduje zwiększenie możliwości zachorowań. Chodzi o to, by wykluczyć nadużywanie przepisów – powiedział „Gość Dnia Radia Gdańsk”.
Piotr Müller odniósł się także do porównania przez Beatę Maciejewską Strajku Kobiet do Grudnia ’70. – Politycy Lewicy nieodpowiedzialnie porównują zbrodnie komunistyczne do dzisiejszych protestów. Ktoś, kto chce być politykiem odpowiedzialnym, powinien się wstydzić takich porównań – powiedział.