Politolog Kazimierz Kik: politycy PO próbują wykazać się aktywnością, ale stawiają na destrukcję, nie konstrukcję

– Ze względu na Nowy Ład liderzy PO muszą wykazać jakąś formę aktywności. Ale wyjazdom pana Trzaskowskiego towarzyszą hasła destrukcyjne, a nie konstrukcyjne – uważa politolog z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach prof. Kazimierz Kik. – Ta aktywność jest związana z przeciwdziałaniem temu, co robi PiS. A PiS robi swoje – dodał. Rozmawiała Olga Zielińska.

Założenie Partii Republikańskiej zapowiedzieli z kolei byli posłowie Porozumienia – Adam Bielan i Kamil Bortniczuk. Przedstawiciele PiS widzą w niej nowego koalicjanta. Zdaniem prof. Kazimierza Kika nie będzie to jednak dobre dla Zjednoczonej Prawicy. – Nie sądzę, by Gowin mógł zgodzić się na to, że tzw. dywersanci z jego partii będą równorzędnym koalicjantem Zjednoczonej Prawicy. To będzie rozbicie Zjednoczonej Prawicy i budowanie jej zupełnie inaczej – powiedział „Gość Dnia Radia Gdańsk”.
Wspominał też na naszej antenie o żądaniach Unii Europejskiej, by Polska wycofała z Trybunału Konstytucyjnego wniosek o uznanie prymatu Konstytucji RP nad prawem unijnym. – To jest odzwierciedlenie walki politycznej pomiędzy ugrupowaniami i odmiennych punktów widzenia, pomiędzy eurosceptykami i euroentuzjastami – zauważył.

– Musimy rozważyć, co dla Polski i Polaków jest korzystniejsze? Czy to partycypowanie w procesach integracji europejskiej, nawet, jeśli musielibyśmy w drodze kompromisów z niektórych postaw zrezygnować? Czy też pójść z UE na konfrontację? – pytał.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj