Nowe rozwiązania, dotyczące handlu w niedzielę, powinny ukrócić obchodzenie przepisów przez część przedsiębiorców – mówił w Radiu Gdańsk poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Śniadek. Jest on autorem projektu ustawy, który doprecyzuje zapisy. W niehandlową niedzielę otwarte mogą być te placówki, w których działalność pocztowa będzie przeważająca i wyniesie powyżej 50 procent przychodów. – Jeden z wyjątków od zakazu handlu w niedzielę stał się pewną furtką, zaczął być masowo wykorzystywany. Chodzi o pozorne udawanie placówek pocztowych. W tej chwili chodzi nam o wyeliminowanie tej patologii. Gorąco wierzę w to, że uda się tę ustawę przegłosować. Jest zgoda władz klubu. Oczywiście są pewne zagrożenia, ale nie chce wywoływać wilka z lasu – mówił.
Projekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta, został już złożony w Sejmie.
Rząd w założeniach ustawy budżetowej na 2022 r. przyjął, że pensje w budżetówce pozostaną na takim samym poziomie jak dziś. Związkowcy uważają, że to nie tylko brak podwyżki, ale wręcz obniżka wypłat dla setek tysięcy pracowników sektora publicznego. To przez rosnącą inflację. – Nie sądzę, żeby to był dokładnie ten sam poziom. Pewien wzrost jest gwarantowany inflacją. W ostatnim czasie płace znacząco rosną we wszystkich obszarach w Polsce. Zmiany wprowadzi także Polski Ład – uspokajał Janusz Śniadek.
Mówił też o podwyżkach dla polityków. – W mojej ocenie trudno o właściwszy moment. Płace rosną, sytuacja gospodarcza i budżetowa jest więcej niż dobra. Ja wiem, że to budzi emocje, ale te regulacje będą tylko nadążaniem za innymi grupami zawodowymi w Polsce – uznał.
Prawo i Sprawiedliwość złożyło w poniedziałek w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o wynagrodzeniach osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, który zakłada między innymi wzrost wynagrodzenia dla prezydenta o 40 proc., zwiększenie wysokości diet dla radnych o 60 proc. i większe wynagrodzenia pracowników samorządowych.
Projekt dokonuje zmian w systemie wynagradzania prezydenta oraz byłych prezydentów, a także w zasadach dotyczących ustalania maksymalnej wysokości diet lub wynagrodzeń w samorządzie terytorialnym wszystkich szczebli. Wynagrodzenie prezydenta będzie składało się z wynagrodzenia zasadniczego, odpowiadającego 9,8-krotności kwoty bazowej oraz dodatku funkcyjnego odpowiadającego 4,2-krotności kwoty bazowej, co oznacza wzrost o 40 proc. w stosunku do obecnej wartości.