Centralny Port Komunikacyjny jako koło zamachowe polskiej gospodarki? Sens programu wyjaśnia wiceminister Marcin Horała

O tym, jak Centralny Port Komunikacyjny wpłynie na przyszłość naszego kraju, z wiceministrem infrastruktury Marcinem Horałą rozmawiał Jarosław Popek. Rozmowa odbyła się w trakcie IV edycji Forum Wizja Rozwoju. – Centralny Port Komunikacyjny – to chyba jeden z głównych tematów podczas Forum Wizja Rozwoju? – zapytał Jarosław Popek.

– Tak, bo to jeden z głównych tematów, można tak powiedzieć, rozwoju gospodarczego Polski w najbliższych latach. W tym obszarze komunikacji, dzięki programowi inwestycyjnemu CPK Polska ma szansę wejść do światowej ekstraklasy, z czym wiąże się cały szereg korzyści, również społecznych, nawet jest i aspekt militarny, no ale na Forum Wizja Rozwoju rozmawiamy głównie o tych gospodarczych – odpowiedział Marcin Horała.

– To nie jest kwestia rozwoju środkowej części Polski, ale całego kraju – dodał prowadzący.

– Tak, oczywiście. Jeżeli popatrzymy od strony nakładów, to większość nakładów, to budowa linii kolejowych, czyli budowa nowego systemu transportu szynowego w Polsce, który połączy ze sobą wszystkie części kraju. Oczywiście węzeł będzie przy CPK, ale pewnie ponad 90 proc. podróżujących będzie przemieszczać się z jednej części kraju do drugiej. To, że będą mogli robić to szybko i sprawnie, to że również towary będą mogły tak podróżować, to sprawia, że – mówiąc językiem ekonomistów – różne zasoby zostaną podłączone do obiegu gospodarczego w sposób optymalny – mówił Marcin Horała.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj