Witold Ostant: „Zarówno exposé, jak i skład rządu Donalda Tuska, były przewidywalne”

(Fot. Radio Gdańsk)

W rządzie są twarze, które się już trochę sprawdziły i troszeczkę nowych osób. Ale zaskoczeń żadnych nie ma. Zarówno exposé, jak i skład rządu, były przewidywalne. Premier Donald Tusk stawia na osoby współpracujące z nim w polityce od wielu lat – mówił w Radiu Gdańsk dr Witold Ostant, politolog, ekspert do spraw energetyki i relacji polsko-niemieckich z Instytutu Zachodniego. Do dyskusji zaprosił go Piotr Kubiak.

– Jedno i drugie, zarówno exposé, jak i skład rządu, było przewidywalne. Tu nie ma ma szczególnych zaskoczeń, spodziewaliśmy się takich, a nie innych odwołań czy takiej symboliki. Exposé było po myśli i dobrze przemyślane przez lidera PO. A co do składu rządu, są w nim twarze, które się już trochę sprawdziły i troszeczkę nowych osób. Ale zaskoczeń żadnych nie ma. Premier Donald Tusk stawia na osoby współpracujące z nim w polityce od wielu lat, na sprawdzonych swoich towarzyszy doli i niedoli. Będzie to twardy rząd, twardzi ministrowie, którzy będą mieli dużo poważnych zadań. Ale uważam, że będzie to sprawnie zarządzany rząd i sprawne narzędzie kształtowania polityki, pomimo takich założeń, które przedstawia sobą obecna koalicja rządząca – mówił dr Witold Ostant.

Prowadzący rozmowę dopytywał „Gościa Dnia Radia Gdańsk” o to, który z polityków, wchodzących w skład nowego rządu, uważamy jest za najbardziej kontrowersyjnego. Jak zaznaczył Piotr Kubiak, wielu publicystów wskazuje na Radosława Sikorskiego, mówią to nie tylko ludzie prawicy, ale też lewicy.

– Różne rzeczy różni ludzie mówią. Co by nie mówić o ministrze Sikorskim, to jest to niezwykle sprawny polityk, bezwzględny i wytrawny. Sprawdzony i przetarty na różnego rodzaju gremiach i salonach. Nam się może nie podobać, ale czy polityk musi się podobać? To jest to pytanie: czy stawiamy na skutecznych polityków, czy takich, którzy się nam podobają. Moim zdaniem minister Sikorski, biorąc pod uwagę zasoby kadrowe, którymi dysponował Donald Tusk, dla premiera będzie dobrym wyborem. To jest polityk, który może skutecznie działać na rzecz Polski. A czy nam się będzie podobać, czy też nie, to już zupełnie inny temat. Ja bym powiedział tak: to skuteczny polityk pomimo tego, że są wokół niego kontrowersje. Oczywiście każdemu politykowi, nawet wytrawnemu, zdarzają się różnego rodzaju „wpadki”. Tego formatu politycy nie popełniają prostych błędów, ale raczej zachowania, które mają na coś zwrócić uwagę, przykuć tę uwagę. I ten polityk będzie trudnym politykiem, m.in. dla Amerykanów, jeśli chodzi o skuteczne negocjacje. Jeśli spojrzymy na karierę ministra Radosława Sikorskiego to zobaczymy, że jest naprawdę wytrawnym graczem i ma świetnie rozeznaną scenę polityczną. I naprawdę może być trudnym graczem, trudnym negocjatorem. A spraw jest wiele i są bardzo poważne. Dla niektórych koncernów Sikorski może być naprawdę sporym wyzwaniem – wskazywał politolog.

raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj