Jarosław Sellin: „Będziemy się dopominać przestrzegania prawa w Polsce”

(Fot. Radio Gdańsk)

Mamy do czynienia z więźniami politycznymi, bo jeśli posłowie z czynnym immunitetem siedzą za kratami, to tak to należy oceniać. Będziemy się dopominać przestrzegania prawa w Polsce, bo mamy do czynienia z czymś, co Jan Maria Rokita nazwał ograniczonym stanem wyjątkowym. To oznacza, że prawo nie obowiązuje, obowiązuje tylko wola polityczna Donalda Tuska – mówił w Radiu Gdańsk Jarosław Sellin, pomorski poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Odpowiadając na pytanie Jarosława Popka o to, jak będą wyglądać wtorkowe obrady Sejmu, Sellin odpowiedział, że na pewno będzie widoczne na nich napięcie. Powodem tego ma być sytuacja związana z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem.

– Uważamy, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są posłami. Uważamy tak, i tak mówi prawo ustanowione w Polsce, bo są objęci skutecznym ułaskawieniem przez prezydenta z roku 2015. Trzy razy Trybunał Konstytucyjny wypowiadał się, że to ułaskawienie jest czynne i w dodatku kilka dni temu właściwa izba Sądu Najwyższego orzekła, że cofnięcie im immunitetu jest nieważne. W związku z tym uważamy, że Sejm będzie obradował w niepełnym składzie. Mamy do czynienia z więźniami politycznymi, bo jeśli posłowie z czynnym immunitetem siedzą za kratami, to tak to należy oceniać – mówił.

Jak przypomniano w rozmowie, wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska stwierdziła, że posłowie Prawa i Sprawiedliwości planują awanturę w Sejmie. Sellin uważa, że on oraz pozostali posłowie PiS nie są awanturnikami, a dopominają się jedynie przestrzegania prawa w Polsce.

– Nie jesteśmy awanturnikami, jesteśmy poważnymi politykami – państwowcami. Państwowcy siedzą też za kratami i będziemy się dopominać przestrzegania prawa w Polsce, bo mamy do czynienia z czymś, co Jan Maria Rokita, dobrze znający przecież środowisko Platformy Obywatelskiej, nazwał ograniczonym stanem wyjątkowym. To oznacza, że prawo nie obowiązuje, obowiązuje tylko wola polityczna lidera tego środowiska, Donalda Tuska – stwierdził Sellin.

Władza zajmuje się obecnie zmianami na stanowiskach instytucji państwowych w tym mediów oraz prokuraturze. Odwołano prokuratora Barskiego, powołano Jacka Bilewicza – obaj uważają się za szefów Prokuratury Krajowej.

– Ustawa o prokuraturze mówi bardzo wyraźnie: jeśli chcesz zmienić Prokuratora Krajowego, musisz mieć zgodę premiera i prezydenta na piśmie. Minister Bodnar nie pokazał żadnego dokumentu, który by mu na to pozwalał. Prezydent też wyraźnie w poniedziałek wypowiedział, że to jest łamanie prawa, że jest to niepoważne i pan Bodnar powinien się z tego kroku wycofać – powiedział poseł PiS.

Posłuchaj całej audycji:

jk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj