W planach jest ofensywa mieszkaniowa. Młodym ludziom potrzebne są mieszkania, by pozostali w Starogardzie Gdańskim. Muszą mieć gwarancję dobrej pracy, miejsca do życia i rozwoju indywidualnego – mówił w Radiu Gdańsk prezydent Starogardu Gdańskiego Janusz Stankowiak. Rozmawiał z nim Grzegorz Armatowski.

– W planach jest ofensywa mieszkaniowa, bo to olbrzymi problem. Młodym ludziom potrzebne są mieszkania, by w tym mieście pozostali. Na mieszkania czeka sto rodzin, co daje łączny czas oczekiwania sześciu lat. To bardzo długo. Chcemy to systematycznie skracać. Młodzi ludzie muszą mieć gwarancję dobrej pracy, miejsca zamieszkania i rozwoju indywidualnego. Starogard dzisiaj może pochwalić się zrównoważonym rozwojem, mało które miasto naszej wielkości posiada taką infrastrukturę i bazę sportową, jak my. Tutaj naprawdę dobrze się żyje – podkreślał „Gość Dnia Radia Gdańsk”.

Prezydent Starogardu Gdańskiego był również pytany o kwestię porozumienia między jego stowarzyszeniem a Koalicją Obywatelską.

– Jako stowarzyszenie nie jesteśmy związani z żadną partią polityczną i możemy dogadywać się z każdym. Koalicja Obywatelska dostała 8 mandatów, jest to głos społeczeństwa. Ta koalicja gwarantuje rozwój naszego miasta na kolejne pięć lat. Działalność samorządowa polega na tym, by dogadywać się z każdym, szczególnie z tym, kto ma określony wpływ w danym momencie. Wiemy dzisiaj, kto jest u władzy centralnej. Chcemy przenieść to wszystko, co moglibyśmy zrobić, pozyskując odpowiednie środki, na rynek starogardzki – wyjaśnił.

Jak zapowiedział Stankowiak, w ciągu najbliższych dwóch miesięcy powinien odbyć się przetarg na budowę obwodnicy starogardzkiej.

– Ma się on odbyć na przestrzeni najbliższych dwóch miesięcy. Jeśli ten termin zostanie dotrzymany, będziemy mieli pewność, że inwestycja zbliża się do realizacji. Jako samorządy zrobiliśmy wszystko, aby zachęcić władze centralne do budowy tej obwodnicy. My przygotowaliśmy pierwsze projekty, przekazaliśmy je do GDDKiA. Jesteśmy naprawdę bardzo blisko. To w tej chwili kwestia dobrej woli i pieniędzy, które trzeba zabezpieczyć na tę inwestycję. To blisko miliard złotych – przyznał.

W rozmowie poruszono też temat rewitalizacji. – Od kilkudziesięciu lat trwa permanentna rewitalizacja, nie tylko Starego Miasta. Trwają konsultacje społeczne na temat tego, czego oczekują mieszkańcy. Chcemy ponownie ożywić rynek, by mieszkańcy wracali do Starego Miasta. Chcemy ułatwić rozwój przedsiębiorcom, którzy mają lokale usługowe na terenie rynku. Mieliśmy ambitne plany, które pokrzyżowała pandemia. Zachęcam mieszkańców, by brali udział w konsultacjach, bo bierzemy ich głosy pod uwagę – zaznaczył prezydent Starogardu Gdańskiego.

Posłuchaj całej rozmowy:

ua