Malbork chce głównie finansować sport dzieci i młodzieży – tak na zarzuty radnych odpowiada burmistrz Marek Charzewski. Część z nich podczas sesji absolutoryjnej zarzucała włodarzowi, że rozdział środków właśnie na sport i kulturę jest niewłaściwy.
Marek Charzewski wyjaśnia, że sport dzieci i młodzieży jest dla Malborka najważniejszy.
– Taką przyjęliśmy zasadę. Druga zasada: budować bazę. Malbork ma bardzo rozbudowaną bazę sportową, dużo dzieci i młodzieży uczestniczy w zajęciach. Raczej nie chcemy na przykład, jeżeli już mówimy o piłce nożnej, płacić dużych pieniędzy na ściąganie zawodników do drużyny seniorów spoza Malborka. Chcemy, żeby w tej drużynie grali najlepsi juniorzy, którzy rozpoczynają karierę właśnie w naszym mieście – podkreśla.
Na początku roku Pomezania Malbork zdecydowała się na uruchomienie internetowej zbiórki pieniędzy na swoją drużynę czwartoligową. Zarząd wyjaśniał, że do tego zachęcili ich sami sympatycy klubu. Miasto dofinansowuje Pomezanię środkami z konkursu, do którego co roku przystępuje klub.
Z Markiem Charzewskim rozmawiał Kuba Kaługa. Posłuchaj:
js/aKa





