Nowy dyrektor zarządzający ds. inwestycji w Gdyni: „Staram się słuchać tego, co mają do powiedzenia pracownicy”

(fot. gdynia.pl/Natalia Kawalerowicz)

Tomasz Gałązka, w randze dyrektora zarządzającego, od kilku tygodni jest odpowiedzialny za inwestycje w Gdyni. Wcześniej, po rezygnacji wiceprezydenta miasta Bartłomieja Austena, przez dwa miesiące brakowało osoby odpowiedzialnej za ich realizację.

Jak podkreślał Gałązka, nie zależy mu na rządzeniu twardą ręką. Mówił, że stara się słuchać tego, co mają do powiedzenia pracownicy.

– Przede wszystkim, jeśli chodzi o wydział inwestycji, chcemy go wspólnie przeorganizować. To nie jest tak, że ja narzucam coś odgórnie. Wypracowaliśmy już wspólnie szkielet nowego regulaminu, który – mam nadzieję – do końca tego miesiąca wejdzie w życie – mówił.

W regulaminie znalazło się przede wszystkim to, co dyrektor zarządzający zauważył na samym początku – to, że dwa referaty dublują się zadaniami i kompetencjami.

– Jest pilna potrzeba, żeby powstał referat umów drogowych. Planujemy także utworzenie wydziału zamówień publicznych, który obsługiwałby cały urząd, poprzez wyodrębnienie go z wydziału nadzoru inwestorskiego – dodał.

INWESTYCJE

Trwa ustalanie priorytetów w kwestii inwestycji. Tomasz Gałązka zaznaczył, że w pierwszej kolejności będą realizowane te, które posiadają dofinansowanie ze środków unijnych czy rządowych.

– Tutaj czas goni i to będziemy w pierwszej kolejności realizować. Następnie te projekty, które związane są z budżetem obywatelskim, także z radami dzielnic – tłumaczył.

O najważniejszych inwestycjach w mieście, w tym remoncie Estakady Kwiatkowskiego, ale i nowych porządkach w pionie inwestycyjnym, z Tomaszem Gałązką rozmawiał Marcin Lange. Posłuchaj:

aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj