Dyrektor ZDiZ w Gdyni: „W tym miejscu mogłoby dojść do zarwania Estakady Kwiatkowskiego”

Michał Felon, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni (fot. Magdalena Czernek/gdynia.pl)

Kolejne problemy z Estakadą Kwiatkowskiego w Gdyni. Miasto regularnie remontuje dylatacje, czyli elementy łączące jezdnie na trasie. Przeprowadzona przed kilkoma dniami inspekcja stanu technicznego drogi wykazała, że jeden z przegubów pod trasą między ulicami Morską a Hutniczą grozi katastrofą budowlaną. W związku z tym kierowców czekają kolejne utrudnienia i to już od soboty. O szczegółach z dyrektorem Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni Michałem Felonem rozmawiał Marcin Lange.

Okresowa ekspertyza techniczna wykazała, że jeden z przegubów na najstarszym odcinku trasy jest w stanie awaryjnym. Od sobotniego poranka ten fragment estakady zostanie zamknięty dla pojazdów o wadze powyżej 30 ton, które będą musiały korzystać z objazdu łącznicami.

– Awarii uległ gzyms oraz wspornik przegubów. Widzimy tam podłużne szczeliny, na nich są łożyska ślizgowe, które podczas pracy estakady się przesuwają i na nich opiera się kolejne przęsło. To uległo uszkodzeniu. Krótko mówiąc, w tym miejscu mogłoby dojść do zarwania całego obiektu – wyjaśnia dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni, Michał Felon.

W rozmowie z Marcinem Lange dyrektor Michał Felon wyjaśnia, jak będą wyglądały doraźne naprawy i na jak długo potrwają obecne utrudnienia. Zdradza także, kiedy planowany jest generalny remont uszkodzonego fragmentu i z jakimi, znacznie poważniejszymi, ograniczeniami w ruchu dla wszystkich kierowców będzie się on wiązał. Mówi również o tym, dlaczego konstrukcja jednego z najstarszych fragmentów trasy uległa tak poważnej degradacji.

Wcześniej o stanie Estakady Kwiatkowskiego informowaliśmy: Estakada Kwiatkowskiego w katastrofalnym stanie.

Posłuchaj rozmowy:

oprac. puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj