Ofiary masakry grudniowej z 1970 roku czy stanu wojennego wciąż nie uzyskały odpowiedniego zadośćuczynienia – mówił w Radiu Gdańsk Karol Rabenda z Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Jego zdaniem chodzi nie tylko o ukaranie winnych, ale także zadbanie o rodziny ofiar:
– Musimy pamiętać, że osoby, które sprzeciwiały się władzy komunistycznej, poza represjami politycznymi czy więzieniem, często były wyrzucane z pracy, nawet jeśli były na niższych stopniach działalności opozycyjnej. Ich rodziny nie miały takich możliwości, jak na przykład rodziny funkcjonariuszy SB czy osób związanych z aparatem komunistycznym. To też są kwestie materialne, które powinniśmy wyrównywać. Oczywiście jest za późno, to powinno być zrobione w latach 90. – zaznaczył Rabenda.
Z Karolem Rabendą rozmawiał Kuba Kaługa. Posłuchaj:
Czytaj również: Prezydent Karol Nawrocki w Gdyni oddał hołd ofiarom Grudnia ’70
js/ua





