Szkoły wróciły do nauki zdalnej. Minister edukacji: „Wytrzymajmy te kilka dni przed kamerkami”

Powrót do nauki zdalnej, szczepienia dzieci od piątego roku życia i tańsza benzyna – o tym rozmawiamy w kolejnym wydaniu programu „Jaka Zmiana”.

Do 9 stycznia uczniowie będą uczyli się w domach. Ze względu na pandemię COVID-19 i dużą liczbę zgonów rząd zdecydował o wprowadzeniu zdalnej nauki przed świętami i na początku nowego roku.

– Nauka zdalna będzie prowadzona na takich samych zasadach jak w trakcie drugiej oraz trzeciej fali. Łącznie będzie to siedem dni. 10 stycznia powrót do szkół w trybie stacjonarnym – tłumaczy Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.

OGRANICZENIE ZAGROŻENIA PRZED ŚWIĘTAMI

Minister wyjaśnia, że rząd wprowadził naukę zdalną, żeby zmniejszyć możliwość rozprzestrzeniania się koronawirusa.

– Wytrzymajmy te kilka dni przed kamerkami. To nie jest długo. Wiem, że może być to uciążliwe, sam jestem bezwzględnym zwolennikiem nauki stacjonarnej, natomiast przyjąłem argumentację służb sanitarnych – dodał Przemysław Czarnek.

 

(Fot. PAP/Jacek Szydłowski)

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj