Ma 340 czujników, kamery i mikrofony. Foka-robot uszczęśliwia pierwsze dziecko w Polsce

paro 3

Japońska foka po raz pierwszy pojawiła się nad polskim Bałtykiem. Jest biała, ma 70 centymetrów długości i lgnie do ludzi. Paro, bo tak ma na imię, wyposażona jest w 340 czujników, kamery i mikrofony. To robot terapeutyczny i pierwsze tego rodzaju urządzenie w Polsce i Europie Wschodniej. Paro potrafi rozpoznawać emocje, wyczuwa obecność chorego i stara się poprzez delikatne dźwięki i ruchy wejść z nim w interakcję. Zaawansowany,  robot terapeutyczny, zaprojektowany dla pacjentów z otępieniem, chorobą Alzheimera oraz innymi zaburzeniami funkcji poznawczych, zachowuje się jak żywe zwierzę. Ma jednak nad nim przewagę – zapewnia właścicielka robota Marzena Grochowska – Paro nie umiera. To dość przewrotnie brzmi, ale gdy ukochane żywe zwierzę odchodzi to oznacza traumę dla chorego. Taka zresztą była geneza powstania Paro. Mężczyźnie choremu na Alzheimera odszedł pies, pacjent dostał depresji. Syn chorego, inżynier Takanori Shibata, postanowił stworzyć towarzysza dla ojca, który będzie wieczny.

paro 9Na zdjęciu Paro, która żywi się prądem podawanym przez smoczek i jej twórca Takanori Shibata. Przewagą tego typu urządzeń nad żywym zwierzęciem jest jeszcze ich sterylność. Nie zawsze rodzina chorej osoby może trzymać w domu zwierzę. Tak jest w przypadku Denisa, pierwszego dziecka w Polsce, które miało kontakt z foką Paro. Denis po operacji nowotworu pnia mózgu przez ma obniżoną odporność i łatwo łapie infekcje. Sytuacja domowa chorego dziecka jest też dość trudna. Chłopiec, mieszka wraz z mamą, siostrą i dziadkami w 38 metrowym mieszkaniu falowca na Przymorzu.

Posłuchaj audycji o foce Paro i Denisie – pierwszym jej pacjentem w Polsce. Koniecznie zajrzyj do kolejnej części artykułu i przeczytaj o jego walce, pomóż mamie Denisa zrealizować marzenie o własnym mieszkaniu. 

POSŁUCHAJ:

paro 5
Foka Paro ma swoją stronę na Facebooku. Możesz ją odwiedzić klikając TUTAJ. Na początku została pomyślana jako „przyjaciel” osób starszych chorych na Alzheimera. Obecnie foka to specjalistyczny terapeuta od uczuć, emocji, informacji zwrotnej i terapii polisensorycznej. Dedykowany również dla dzieci w przewlekłych chorobach somatycznych, dzieci po urazach, przeżywających silny stres  oraz dzieci z autyzmem. iza brzęczek 1UWAGA!!! Pomóż mamie Denisa w wyposażeniu nowego mieszkania. Dzielna Pani Iza otrzymała mieszkanie od Miasta Gdańsk. Nie będzie już musiała mieszkać z dwójką dzieci i rodzicami na 38 metrach. Fundacja Hospicyjna prosi o pomoc: „Każdy powinien mieć takie miejsce, w którym można chociaż na chwilę zapomnieć o wszystkich troskach. A na pewno Denis Wytrwały i jego mama Iza. Zapraszamy serdecznie do przyłączenia się do zbiórki, której celem jest wyposażenie mieszkania podopiecznego Hospicjum im. Ks. E. Dutkiewicza i Fundacji Hospicyjnej, Denisa Ellerta. Choć jest małym chłopcem, zdążył już stoczyć niejedną „dorosłą” walkę o życie.  Urodził się w „walentynkowym” prezencie dla swojej mamy, 14 lutego 2007 roku, dlatego bardzo chcielibyśmy zrobić im obojgu niespodziankę. Denis potrzebuje waszej pomocy!!! Mieszkanie, do którego mają nadzieję się niedługo wprowadzić jest na razie puste. Środki przelane na konto Fundacji zostaną przeznaczone na zakup wyposażenia kuchni, pokoi, wykończenia mieszkania. Prosimy o wpłaty na numer konta: 39 1540 1098 2001 5562 4727 0013 z dopiskiem: Dla Denisa Szczegółowych Informacji udziela: Justyna Ziętek nr tel.: 662 692 831 j.zietek@hospicja.pl Klikając TUTAJ znajdziesz na Facebooku stronę Denisa Wytrwałego„. nowe mieszkanie denisaAKTUALIZACJA 12.02.2016 Jest dobrze 🙂 Po naszej audycji słuchacze Radia Gdańsk udowadniają, że potrafią pomagać. Wśród nich jest między innymi projektantka wnętrz Helena Michel. Już następnego dnia po programie była w mieszkaniu, pobrała pomiary, przedyskutowała potrzeby i gratis zaprojektuje wnętrza. Dziękujemy i będziemy o dalszych postępach akcji informowali na antenie Radia Gdańsk oraz naszej stronie internetowej.

PRZYPOMINAMY HISTORIĘ DENISA
 
paro 2Jego choroba zaczęła się w 2009 r. Powodem, dla którego życie Denisa i jego mamy przybrało niespodziewanie tempa, był guz mózgu, który co prawda udało się usunąć, ale nic już nie było takie, jak dotąd. Denis nadal zmaga się z niepełnosprawnością, porusza się o wózku, a do sierpnia 2015 r. niezbędna była nawet rurka tracheostomijna. To wielki przełom dla całej rodziny, już od kilku miesięcy Denis oddycha samodzielnie, robi też ogromne postępy w rehabilitacji.

Denis z mamą Izą, siostrą Julką mieszka z dziadkami, w mieszkaniu dwupokojowym, na 38 m kw. W ciągu pięciu trudnych lat wszyscy bardzo się wspierali, ale było im zwyczajnie ciasno. Po rozłożeniu materacy dla chłopca, w salonie nie ma już miejsca na nic innego. Denis ma swoje królestwo, w którym rządzi, ale chciałby żeby jego mama nie musiała codziennie go budować i burzyć.
Dziś na szczęście mogą myśleć o wyprowadzce i samodzielnym mieszkaniu. Dziadkowie będą mogli przychodzić w odwiedziny.

Nowe mieszkanie, na które cierpliwie czekali od 2010 roku, ma 53 m. kw. Chociaż będą tam mieszkać bez dziadków, wszyscy nie mogą się doczekać tej przeprowadzki. Jego umeblowanie, zwłaszcza biorąc pod uwagę niepełnosprawność Denisa, to nie taka prosta sprawa. Wiele zwyczajnych mebli będzie tu niezwyczajnych, np. pionizator, dzięki któremu mama będzie mogła pozwolić synkowi na samodzielną zabawę.

Denis ma już 9 lat i to czas najwyższy, żeby spał sam. W nowym domu, planowane jest więc wstawienie łóżka, które zostanie dostosowane do jego potrzeb, a także specjalny wózek, dzięki któremu chłopiec będzie wjeżdżał pod prysznic.
Przed takimi wyzwaniami stoi mama Denisa, Iza Brzęczek. Państwa prosimy o pomoc w sprawie zebrania środków na umeblowanie mieszkania, do którego co prawda Pani Iza odebrała już klucze, ale nie może się wprowadzić, ponieważ na razie stoi puste.

Środki przelane na konto Fundacji Hospicyjnej zostaną przeznaczone na zakup wyposażenia kuchni, pokoi oraz na prace wykończeniowe. Prosimy o wpłaty na numer konta: 39 1540 1098 2001 5562 4727 0013 z dopiskiem: „Dla Denisa”.
Szczegółowych Informacji udziela: Justyna Ziętek nr tel.: 662 692 831, e.mail: j.zietek@hospicja.pl

Włodzimierz Raszkiewicz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj