Sprawa Durczoka powinna wylądować w prokuraturze

Sprawa Durczoka powinna mieć dalszy ciąg i trafić do prokuratury, uważają komentatorzy Radia Gdańsk. Omawiali m.in. wyniki pracy komisji TVN, która ogłosiła, że w telewizji dochodziło do niepożądanych zachowań, w tym mobbingu i molestowania seksualnego.

Efektem jest odejście ze stacji Kamila Durczoka. Komisja badająca nieprawidłowości w stacji ustaliła, że były szef Faktów TVN nadużył władzy wobec trzech osób.

Mieczysław Abramowicz – pisarz i historyk mówił, że sprawa Durczoka powinna znaleźć się w prokuraturze. – Być może ta sprawa będzie miała pozytywny efekt i ograniczy mobbing w polskich firmach. Mogę teraz z głowy przytoczyć kilkanaście przykładów mobbingu lub podejrzenia o mobbing. Być może sprawa tak znanej osoby pomoże przemóc lęk, który mają pracownicy molestowani lub poddawani mobbingowi, żeby powiedzieć dosyć, stop nie zgadzam się.

W TVN zaczęto działać zbyt późno, uważa z kolei Jan Hlebowicz z Gościa Niedzielnego. – Być może wpłynie to na inne stacje telewizyjne, żeby utworzyć i wdrożyć u siebie zbiór przepisów antymobbingowych. Dziennikarz powiedział, że właśnie takiego wyniku prac komisji TVN się spodziewał. – Kiedy w jednej z radiostacji słyszałem wywiad z Durczokiem, który mówił że nigdy nie molestował żadnej kobiety, ale jednocześnie przyznawał że zachowywał się być może w sposób niepożądany, już wtedy wydawało mi się że nie może być innej decyzji. TVN nie miał wyboru, mówił Hlebowicz.

W audycji brali też udział Maciej Kosycarz z Agencji KFP i Michał Stąporek, dziennikarz portalu trójmiasto pl. Program prowadził Tomasz Olszewski.

Posłuchaj audycji:

 

mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj