Wyszkowski w Radzie ECS? „Prezentuje inny pogląd na historię niż dotychczasowi członkowie”

– Gdyby zaproponowany zostałby inny kandydat, to Paweł Adamowicz wyraziłby na nią zgodę. Prezydentowi Gdańska nie zależy na przedstawieniach – tak na antenie Radia Gdańsk kandydaturę Krzysztofa Wyszkowskiego do Rady ECS skomentował Roman Daszczyński. W programie prowadzonym przez Agnieszkę Michajłow gościli także Jan Błaszkowski z Faktów TVN i Jacek Rybicki, działacz związkowy.

Krzysztof Wyszkowski został zgłoszony przez wicepremiera Piotra Glińskiego do zasiadania w Radzie Europejskiego Centrum Solidarności. Z tego powodu Paweł Adamowicz wystosował list do wicepremiera. Pisze w nim m.in., że Wyszkowski to człowiek konfliktowy, „wszędzie tropi domniemanych agentów służb wszelakich” i jest skłócony z Lechem Wałęsą.

Zdaniem Jana Błaszkowskiego z Faktów TVN, Paweł Adamowicz zwrócił uwagę na to, że nie pasuje mu teraźniejsza aktywność Krzysztofa Wyszkowskiego. – Zwraca uwagę, że ten człowiek wobec swoich przeciwników politycznych używa bardzo twardych, brutalnych słów. Mówi o Donaldzie Tusku, że został stworzony jako kukiełka na potrzeby polityki, o Lechu Wałęsie, że jest agentem wpływu zagranicy. Myślę, że prawdziwym powodem jest niechęć Lecha Wałęsy do Wyszkowskiego. Zapewne były prezydent powiedział: „po moim trupie będę zasiadał z nim w jednym organie”.

Odmienne zdanie miał Jacek Rybicki, działacz związkowy i publicysta. – Byłem członkiem pierwszej Rady ECS. To chyba sprzeciw wobec pewnej linii tej rady od początku. Ci, którzy do tej pory zasiadali w Radzie – Władysław Frasyniuk, Bogdan Borusewicz – prezentowali inny pogląd o historii niż Wyszkowski.

Roman Daszczyński z portalu Gdańsk.pl podkreślał, że przedmiotem sporu nie jest ostrość języka. – Krzysztof Wyszkowski dał się poznać jako wysokiej klasy pieniacz, awanturnik w życiu publicznym. Tylko ten jeden kandydatów z Ministerstwa został zakwestionowany. Jestem przekonany, że gdyby ta kandydatura została zastąpiona kimś innym, to Paweł Adamowicz wyrazi na nią zgodę, bo zależy mu na jakości współpracy wewnątrz ECS niż przedstawieniach politycznych – podsumował.

dr
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj