Problemy gdańskiej spółki komunikacyjnej. Chodzi o pieniądze?

Coraz większe problemy z komunikacją miejską w Gdańsku. Z danych Zarządu Transportu Miejskiego wynika, że w kwietniu i maju nie odbyło się nawet do 3 procent zaplanowanych kursów. Brakuje około 70 kierowców i 10 motorniczych. Jaki jest sposób na poprawę tej sytuacji? Dlaczego kierowcom bardziej opłaca się pracować w prywatnych liniach, choć są one tańsze? – Wszystkie firmy komunalne mają ten sam problem, czyli przerost kosztów administracyjnych – mówił Łukasz Piesiewicz – Miasto Wspólne Gdynia.

– GAiT płaci dokładnie od 13,50 nawet do 16 zł. Jest różnica ogromna w cenach. Tym bardziej że ZTM płaci 13,10 za wozokilometr i w tych samych widełkach cenowych firmy prywatne są w stanie zaoferować wyższą stawkę swoim kierowcom, natomiast spółka komunalna niestety nie – mówiła Małgorzata Puternicka, blogerka.

– Dodajmy, że to się nie odbija na jakości podróży. To nie jest tak, że oni płacą więcej i przez to mamy gorsze autobusy, bo wcale tak nie jest – przypomniał Michał Sielski z Trójmiasto.pl.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj