Fala komentarzy po spocie premiera z życzeniami świątecznymi. „Dlaczego nie korzystać ze wzoru, który okazuje się skutecznym?”

Przedświąteczny spot premiera Mateusza Morawieckiego, o którym zaczął mówić internet. Amerykański styl kampanii czy prosta reklama rządu? O tym rozmawiali goście Komentarzy Radia Gdańsk. Gośćmi Komentarzy Radia Gdańsk byli Maciej Kosycarz (Agencja KFP) i Bartosz Stracewski (TVP Gdańsk). Rozmawiał Wojciech Stobba.

– Puściłem ten spot rodzinie i mój syn powiedział, żebym uważał, bo to może być fake news. Nie uwierzył w to, że taki materiał został przygotowany. Jest to ewidentna reklama. Domyślamy się, że jest to typowy spot wyborczy, którzy przypomina mi styl Białorusi czy Korei Północnej. Widziałem już parodię tego spotu, właśnie zmontowaną z ujęć Korei Północnej. Z drugiej strony musi to być skuteczne – uważa Maciej Kosycarz.

TAKIE SPOTY SĄ SKUTECZNE

– Taki jest sens uprawiania polityki, żeby bieżące wydarzenia prezentować w taki sposób, który będzie trafiał do wyborcy. Proszę przypomnieć sobie kampanię wyborczą Andrzeja Dudy, która była idealna wizerunkowo. To iście amerykański styl, którego do tej pory w Polsce nie było. Podobnie prowadzono później kampanię parlamentarną i ona również się opłaciła. Dlaczego więc nie korzystać z tego wzoru, który okazuje się bardzo skutecznym? – pyta Bartosz Stracewski.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj