„To politycy są podzieleni”. Komentatorzy o sytuacji wokół czerwcowych rocznic

Dzisiaj trzydziesta rocznica częściowo wolnych wyborów, które były początkiem transformacji nie tylko w Polsce, ale też w innych krajach bloku wschodniego. Od kilku dni w Gdańsku trwają obchody Święta Wolności i Solidarności, które 4 czerwca będą miały swoją kulminację. Patrząc jednak na podzieloną scenę polityczną trudno jest nie odnieść wrażenia, że dobrnęliśmy do punktu bez odwrotu.

Gośćmi Wojciecha Stobby byli Michał Stąporek (Trójmiasto.pl) oraz Piotr Kubiak (Radio Gdańsk).

– To nie jest tak, że Polska jest podzielona na pół. To politycy są podzieleni i chcą nam wmówić, że jesteśmy tacy sami, jak oni. To oni dokładają do pieca, a potem mają usta pełne frazesów o tym, że powinniśmy rozmawiać. […] Jeśli weźmiemy wczorajsza sytuację pod pomnikiem poległych stoczniowców, to mam wrażenie, iż zarówno pani prezydent, jak i pan premier się nie spisali. Sprowokowali sytuację, która była na ustach wszystkich. Normalni ludzie na ulicy, nawet tacy, którzy mają troszkę inny ogląd świata, na pewno by się tak nie zachowali, jak oni – stwierdził Michał Stąporek.

POLITYCY CHCĄ PODZIELIĆ POLAKÓW

– Chyba jako naród nie jesteśmy podzieleni na pół. Chyba nie, co pokazały wybory do Parlamentu Europejskiego. Mieliśmy mapy, na bazie których jedna z celebrytek podzieliła Polskę na NRD I RFN. Jednak mapy pokazujące statystyki głosowania wskazały na co innego. Polska nie jest podzielona na pół i zgodzę się z Michałem, że to właśnie politycy mówią o Polsce, jak o jakimś podzielonym plemieniu. Chyba chcą w ten sposób poprawiać swoje notowania. Widać to szczególnie podczas tych kampanii, które teraz mamy. Taka retoryka płynie z ust Koalicji Obywatelskiej, która chce odzyskać władzę. I stąd jest dzielenie i radykalizowanie postaw – podkreślił Piotr Kubiak.

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj