Czy uda się reaktywować Mevo? Komentatorzy wprost: „To system skazany na porażkę”

W internecie coraz częściej można znaleźć opinie, że mieszkańcom naszego regionu brakuje roweru miejskiego. W Komentarzach Radia Gdańsk porozmawialiśmy o możliwej reaktywacji systemu Mevo, ale też o tym, jak dyskutować o budżecie Gdańska w czasie podwyżek usług komunalnych. Gośćmi Artura Kiełbasińskiego byli Andrzej Ługin z Gdańskiej Strefy Prestiżu i Jędrzej Włodarczyk z Lepszego Gdańska.

 
– Wszyscy tęsknią z Mevo, też ja, bo ten system był interesujący i często z niego korzystałem. Ale trzeba sobie też powiedzieć, że od samego początku nierealnym było jego utrzymanie. Był zbyt tani. Jeżeli ten system ma działać, to powinny to być konwencjonalne rowery, natomiast, biorąc pod uwagę uwarunkowania geograficzne Gdańska, byłoby to dość trudne – powiedział Jędrzej Włodarczyk.

– Ja nie korzystałem z rowerów Mevo z prostego powodu: mieszkam w centrum miasta i moje nogi wystarczają, żeby dotrzeć wszędzie tam, gdzie muszę pozałatwiać swoje sprawy. Wiem jednak, że ten system jest bardzo potrzebny. Był jednak skazany na porażkę. Bardzo mnie dziwi, że firma Nextbike próbuje wejść na ten rynek, mimo że jest mocno skompromitowana – dodał Andrzej Ługin.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj